Według norweskiej policji ich sprawcami są najczęściej młodociani przestępcy. Większość z nich to imigranci.

Od początku roku odnotowano 60 zdarzeń, w których użyto noża. Tylko w styczniu, za nielegalne posiadanie noża, zatrzymano w Oslo 77 osób. To prawie o dwa razy więcej niż w styczniu 2018 roku. Wzrost tego typu przestępstw niepokoi norweski rząd.

Po środowym spotkaniu z kierownictwem policji minister sprawiedliwości Mikkel Wara powiedział, że "rozwój wypadków w stolicy Norwegii przypomina sytuację znaną z przedmieść w dużych miastach Szwecji”.

Sprawcami większości przestępstw - również w Oslo - są bowiem młodzi imigranci lub dzieci imigrantów.

Według analizy wyroków sądowych wydanych w 2018 roku, którą przeprowadzili dziennikarze telewizji TV2, 70 procent skazanych za napady i pobicia i uszkodzenia ciała w Oslo stanowili imigranci.

Wielu mieszkańców norweskiej stolicy nie czuje się bezpiecznie. Sklepy sprzedające odzież chroniącą przed pchnięciem nożem notują wzrost obrotów. Największym powodzeniem cieszą się specjalne rękawice i kamizelki.