Wystawa jest zorganizowana przy współpracy polskiej ambasady w Berlinie i Muzeum Powstania Warszawskiego.

Dyrektor Muzeum Jan Ołdakowski, który wziął udział w otwarciu wystawy, powiedział Polskiemu Radiu, że niemieccy naukowcy coraz chętniej rozmawiają na tematy historyczne z polskimi naukowcami.

- O Powstaniu Warszawskim w Niemczech rozmawia się trudno. Po pierwsze jest to dziedzictwo historii, przeszłości, a z drugiej strony Niemcy chcą rozmawiać o trudnej historii. Jest chęć poznania historii, rozmawiania o niej. Cieszymy się, że udało się zdobyć tak wyjątkowych partnerów, jak Centrum Dokumentacji Nazizmu w Monachium czy Centrum Dokumentacji "Topografia Terroru" w Berlinie - opowiadał Ołdakowski.

Wystawa ma przybliżyć Niemcom polską historię i tragiczne losy Powstania Warszawskiego. Dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego ma nadzieję, że wystawę w Berlinie obejrzy duża liczba młodych niemieckich obywateli.

- Chcemy pokazać masowemu odbiorcy, czyli temu młodemu turyście, który tu przyjeżdża, że w Europie wydarzyła się jeszcze wielka zbrodnia Trzeciej Rzeszy, o której nie słyszał. Na pewno słyszał o holokauście, o obozach koncentracyjnych, nie słyszał jednak o Powstaniu Warszawskim. Wiemy przecież, że młodzi Niemcy o tym nie wiedzą - mówił Ołdakowski.

Wystawa "Der Warschauer Aufstand - Powstanie Warszawskie 1944" została objęta patronatem prezydenta Polski Andrzeja Dudy oraz prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera.