Szefowie dyplomacji z krajów NATO rozpoczęli właśnie nadzwyczajną telekonferencję w sprawie sytuacji na wschodzie. Naradę dotyczącą eskalacji napięcia między Rosją a Ukrainą zwołał sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg.
Ministrowie rozmawiają za pomocą połączenia wideo, a wirtualne spotkanie zostało przez szefa NATO zwołane zaledwie kilka dni temu. Przedstawiciele Sojuszu twierdzą, że politycy mają omówić zarówno sytuację na granicy rosyjsko-ukraińskiej jak i wpływ eskalacji napięcia na bezpieczeństwo całej Europy.
Rozmowy zorganizowano na kilka dni przed planowanym na przyszły tydzień pierwszym od dwóch lat spotkaniem Rady NATO-Rosja. Relacje między Zachodem a Moskwą w ostatnim czasie jeszcze bardziej się pogorszyły, a po wyrzuceniu przez Sojusz rosyjskich szpiegów, w Moskwie zamknięto biuro łącznikowe NATO.
W ostatnich dniach Rosja zażądała od NATO gwarancji, że Sojusz nie będzie rozszerzał się na wschód, ani nie będzie koncentrował wojsk na swoich obecnych granicach na wschodzie. NATO odrzuciło takie żądania.
Rozmowy zorganizowano na kilka dni przed planowanym na przyszły tydzień pierwszym od dwóch lat spotkaniem Rady NATO-Rosja. Relacje między Zachodem a Moskwą w ostatnim czasie jeszcze bardziej się pogorszyły, a po wyrzuceniu przez Sojusz rosyjskich szpiegów, w Moskwie zamknięto biuro łącznikowe NATO.
W ostatnich dniach Rosja zażądała od NATO gwarancji, że Sojusz nie będzie rozszerzał się na wschód, ani nie będzie koncentrował wojsk na swoich obecnych granicach na wschodzie. NATO odrzuciło takie żądania.