Prezydent USA Joe Biden przyjmie w Białym Domu w czwartek premier Szwecji Magdalenę Andersson i prezydenta Finlandii Sauliego Niinisto.
Oba kraje chcą dołączyć do sojuszu wojskowego po tym, jak rosyjski atak na Ukrainę wywołał odnowione obawy o bezpieczeństwo w całym regionie. To historyczne staranie się o wstąpienie do NATO stanowi kolejną ewolucję europejskiego bezpieczeństwa i geopolityki - zgodnie podkreślają amerykańskie media.
USA i inni przywódcy NATO wyrazili poparcie dla przystąpienia Finlandii i Szwecji do sojuszu wojskowego. Sekretarz stanu Antony Blinken powiedział, że jego kraj "zdecydowanie popiera" ich wnioski do NATO.
Zarówno Finlandia, jak i Szwecja już teraz spełniają wiele wymogów członkostwa w Sojuszu, w tym posiadanie funkcjonującego demokratycznego systemu politycznego opartego na gospodarce rynkowej, sprawiedliwe traktowanie mniejszości, zobowiązanie się do pokojowego rozwiązywania konfliktów, zdolność i chęć wniesienia wkładu wojskowego do operacji NATO oraz zaangażowanie w demokratyczne stosunki i instytucje cywilno-wojskowe.