W rozmowie z reporterem Polskiego Radia uczestnicy jednego z antyrządowych protestów w Berlinie wyrażali swoje niezadowolenie z obecnej sytuacji.
- To musi być lepiej zorganizowane. Na razie ci ludzie integrują się za wolno, ale integrują się w niedostateczny sposób. Przyjeżdża bardzo wielu uchodźców, zwłaszcza młodych mężczyzn, którzy nie mają wykształcenia i nie pracują tutaj. Są opłacani przez system socjalny. Znam przypadek mężczyzny z Syrii. Przyjechał z trzema żonami i trzynaściorgiem dzieci. Miesięcznie dostają 15 tys. euro socjalu, a nie pracują. To ważne, by się wspierać, ale trzeba pracować i dopasować się do sytuacji. Jeśli ja jadę do Polski, to muszę podporządkować się regułom. Nauczyć się języka. To jest integracja - mówią uczestnicy antyrządowego protestu w Berlinie.
Federalny Urząd ds. Migracji i Uchodźców poinformował, że w ciągu pierwszych 8 miesięcy tego roku wpłynęło ponad 200 tysięcy wniosków o azyl. W tym samym okresie poprzedniego roku złożono nieco ponad 100 tysięcy wbiosków, co oznacza wzrost o prawie 80 procent.