Beata Szydło podkreśliła, że Polska jest gotowa pomagać uchodźcom, którzy rzeczywiście uciekają przed wojną lub prześladowaniami.
Trwająca w Parlamencie Europejskim debata o migracji to element finalizowania prac nad paktem migracyjnym zakładającym obowiązkową solidarność - albo kraje zgodzą się na relokacje migrantów, albo będą płacić około 20 tysięcy euro za każdą nieprzyjętą osobę.
Wcześniej premier Mateusz Morawiecki powiedział, że Polska podczas zbliżającego się unijnego szczytu w Grenadzie zajmie twarde stanowisko przeciwko paktowi migracyjnemu.