Sytuacja chrześcijan w Ziemi Świętej jest bardzo trudna. Z roku na rok coraz więcej ich emigruje. Zwrócił na to uwagę gość Polskiego Radia 24 ksiądz prof. Witold Żelazny z Fundacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
Problem dotyczy szeroko pojętej Ziemi Świętej: Strefy Gazy, Izraela, części Libanu i południowej Syrii - mówi Witold Żelazny:
- W tej chwili ta sytuacja jest w sposób wyjątkowy trudna dla nich, dlatego że w zmieniającej się sytuacji geopolitycznej są poddawani różnym naciskom i takie normalne życie zostało przerwane. Chyba najgroźniejsze jest nawet nie to, że jest jakieś prześladowanie, tylko brak stabilizacji, dlatego że wszędzie tam podstawowym elementem, który dzisiaj niszczy nie tylko zresztą chrześcijan, jest brak stabilności - mówi ks. Żelazny.
Problemem dla kościoła jest odpływ chrześcijan z Ziemi Świętej. Mają oni bowiem zazwyczaj dobre wykształcenie i biegle władają językiem arabskim, co jest atutem w innych częściach świata i skłania ich do emigracji
- W tej chwili ta sytuacja jest w sposób wyjątkowy trudna dla nich, dlatego że w zmieniającej się sytuacji geopolitycznej są poddawani różnym naciskom i takie normalne życie zostało przerwane. Chyba najgroźniejsze jest nawet nie to, że jest jakieś prześladowanie, tylko brak stabilizacji, dlatego że wszędzie tam podstawowym elementem, który dzisiaj niszczy nie tylko zresztą chrześcijan, jest brak stabilności - mówi ks. Żelazny.
Problemem dla kościoła jest odpływ chrześcijan z Ziemi Świętej. Mają oni bowiem zazwyczaj dobre wykształcenie i biegle władają językiem arabskim, co jest atutem w innych częściach świata i skłania ich do emigracji