Od 1 stycznia można składać wnioski o przyznanie renty wdowiej. Wdowy i wdowcy będą mogli otrzymywać pełne własne świadczenie i część renty rodzinnej po zmarłym małżonku lub odwrotnie.
Wypłaty świadczeń zaczną się od lipca. Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk mówiła, że to największy projekt społeczny obecnego rządu.
"To pomoże dźwignąć się finansowo w tych trudnych sytuacjach, po tragedii życiowej, jaką jest utrata bliskiej osoby" - mówiła. Zaznaczyła, że w Polsce bieda wciąż ma twarz osoby starszej.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych szacuje, że prawo do renty wdowiej będzie miało około miliona dwustu tysięcy osób. ZUS podaje, że średnia wysokość świadczenia w pierwszych latach będzie wynosić około 370 złotych. Od 2027 roku zostanie ono podniesione do 25 procent, wówczas będzie to średnio 650 do 850 złotych.
Rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Wojciech Dąbrówka zaznaczył, że pierwszym krokiem przy ubieganiu się o rentę wdowią jest ustalenie prawa do obu świadczeń - własnej emerytury lub renty i renty rodzinnej. Czyli jeżeli osoba pobierała do tej pory tylko własne świadczenia, powinna wystąpić do ZUS z wnioskiem ERR, to wniosek o ustalenie prawa do renty rodzinnej. I odwrotnie, jeśli ktoś pobierał rentę rodzinną, powinien wystąpić z wnioskiem o ustalenie prawa do własnej emerytury bądź renty.
- Dopiero po rozpatrzeniu tego wniosku będzie można złożyć wniosek ERWD, czyli wniosek o ustalenie świadczeń w zbiegu - mówił rzecznik.
Wypełniony wniosek można złożyć elektronicznie, w placówkach ZUS lub wysłać pocztą. Rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zapewnia, że osoby zainteresowane uzyskają pomoc w jego wypełnieniu zarówno dzwoniąc na infolinię jak i w placówkach.
Prawo do świadczenia mają osoby, które są w wieku emerytalnym, owdowiały nie wcześniej niż pięć lat przed rozpoczęciem wieku emerytalnego, miały współwłasność małżeńską ze zmarłym współmałżonkiem i nie zawarły kolejnego małżeństwa.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
"To pomoże dźwignąć się finansowo w tych trudnych sytuacjach, po tragedii życiowej, jaką jest utrata bliskiej osoby" - mówiła. Zaznaczyła, że w Polsce bieda wciąż ma twarz osoby starszej.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych szacuje, że prawo do renty wdowiej będzie miało około miliona dwustu tysięcy osób. ZUS podaje, że średnia wysokość świadczenia w pierwszych latach będzie wynosić około 370 złotych. Od 2027 roku zostanie ono podniesione do 25 procent, wówczas będzie to średnio 650 do 850 złotych.
Rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Wojciech Dąbrówka zaznaczył, że pierwszym krokiem przy ubieganiu się o rentę wdowią jest ustalenie prawa do obu świadczeń - własnej emerytury lub renty i renty rodzinnej. Czyli jeżeli osoba pobierała do tej pory tylko własne świadczenia, powinna wystąpić do ZUS z wnioskiem ERR, to wniosek o ustalenie prawa do renty rodzinnej. I odwrotnie, jeśli ktoś pobierał rentę rodzinną, powinien wystąpić z wnioskiem o ustalenie prawa do własnej emerytury bądź renty.
- Dopiero po rozpatrzeniu tego wniosku będzie można złożyć wniosek ERWD, czyli wniosek o ustalenie świadczeń w zbiegu - mówił rzecznik.
Wypełniony wniosek można złożyć elektronicznie, w placówkach ZUS lub wysłać pocztą. Rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zapewnia, że osoby zainteresowane uzyskają pomoc w jego wypełnieniu zarówno dzwoniąc na infolinię jak i w placówkach.
Prawo do świadczenia mają osoby, które są w wieku emerytalnym, owdowiały nie wcześniej niż pięć lat przed rozpoczęciem wieku emerytalnego, miały współwłasność małżeńską ze zmarłym współmałżonkiem i nie zawarły kolejnego małżeństwa.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski