W Brukseli policja użyła armatek wodnych i gazu łzawiącego przeciwko protestującym rolnikom.
Dziesięć tysięcy osób brało udział w demonstracji przeciwko umowie handlowej Unii z krajami Mercosuru i unijnej polityce rolnej.
Początkowo demonstracja przebiegała spokojnie, ale po kilku godzinach część protestujących zaczęła rzucać w policjantów kamieniami, ziemniakami i burakami. Rolnicy zniszczyli fasadę budynku niedaleko Parlamentu Europejskiego. W demonstracji wzięli udział także polscy rolnicy. Tak mówił prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktor Szmulewicz: "W całej Brukseli był prawdziwy pokaz siły".
A tak komentował Jacek Zarzecki z Polskiej Platformy Zrównoważonej Wołowiny: "Nie będzie silnej Europy, bez silnego europejskiego rolnictwa. To jest krzyk rozpaczy za europejskim rolnictwem".
Kiedy rolnicy protestowali w jednej części Brukseli, w drugiej trwał unijny szczyt. A na nim jednym z tematów jest właśnie przyszłość umowy handlowej Unii z Mercosurem.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
Początkowo demonstracja przebiegała spokojnie, ale po kilku godzinach część protestujących zaczęła rzucać w policjantów kamieniami, ziemniakami i burakami. Rolnicy zniszczyli fasadę budynku niedaleko Parlamentu Europejskiego. W demonstracji wzięli udział także polscy rolnicy. Tak mówił prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktor Szmulewicz: "W całej Brukseli był prawdziwy pokaz siły".
A tak komentował Jacek Zarzecki z Polskiej Platformy Zrównoważonej Wołowiny: "Nie będzie silnej Europy, bez silnego europejskiego rolnictwa. To jest krzyk rozpaczy za europejskim rolnictwem".
Kiedy rolnicy protestowali w jednej części Brukseli, w drugiej trwał unijny szczyt. A na nim jednym z tematów jest właśnie przyszłość umowy handlowej Unii z Mercosurem.
Autorka edycji: Joanna Chajdas


Radio Szczecin