W czwartek rano w Zakładach Mięsnych Animex Foods, czyli dawnym Agryfie, rozpoczęło się referendum strajkowe. Pracownicy domagają się 11-procentowej podwyżki płac, na którą nie ma zgody od zarządu firmy.
- Od początku roku rozmawialiśmy na temat płac i podwyżek płacowych, ale nie udało się tego wynegocjować. W lipcu weszliśmy w zbiór zbiorowy, ale rokowania nic nie dały i spisany został protokół rozbieżności. Przeszliśmy do mediacji. ale one też nic nie dały. Pracodawca nie chce zgodzić się na podwyżkę płac - komentuje Głogowski.
Referendum strajkowe zakończy się w piątek, a termin ewentualnego strajku nie jest jeszcze ustalony. W zakładach mięsnych pracuje półtora tysiąca osób. To jedna z największych firm w regionie.