Goście "Rozmów pod krawatem" stwierdzili, że była to wyjątkowo nudna i słaba kampania wyborcza.
W opinii politologa, dr hab. Łukasza Tomczaka oraz satyryka Henryka Sawki, kandydatom i sztabom brakowało pomysłów oraz polotu. Dwie osoby z dwóch różnych środowisk, a ocena kampanii podobna.
Politolog dr hab. Łukasz Tomczak z Uniwersytetu Szczecińskiego stwierdził, że kampania prezydencka była najsłabszą od wielu lat.
- Właściwie jest to najnudniejsza kampania jaką w życiu widziałem jeśli chodzi o Polskę, a widziałem ich od 1989 roku sporo. Zbieram różne gadżety czy plakaty wyborcze i z tegorocznej mam tyko trzy takie materiały - komentuje dr hab. Tomczak.
Jak mówił w "Poranku Radia Szczecin" Henryk Sawka, kampanie wyborcze często są źródłem inspiracji dla satyryków. Tym razem kandydaci wielu pomysłów nie dostarczyli.
- Momenty były, oczywiście z panią Ogórek, która dała mi najwięcej radości, bo rysowałem ją na okrągło. Pamiętam, że zrobiłem taki rysunek z Millerem, który mówi "Magda, pocałuj pana" - to też znany greps. Bardzo dziękuję Leszkowi Millerowi za to, że ją wystawił - mówił Henryk Sawka.
Prezydenta będziemy wybierać w niedzielę.
Politolog dr hab. Łukasz Tomczak z Uniwersytetu Szczecińskiego stwierdził, że kampania prezydencka była najsłabszą od wielu lat.
- Właściwie jest to najnudniejsza kampania jaką w życiu widziałem jeśli chodzi o Polskę, a widziałem ich od 1989 roku sporo. Zbieram różne gadżety czy plakaty wyborcze i z tegorocznej mam tyko trzy takie materiały - komentuje dr hab. Tomczak.
Jak mówił w "Poranku Radia Szczecin" Henryk Sawka, kampanie wyborcze często są źródłem inspiracji dla satyryków. Tym razem kandydaci wielu pomysłów nie dostarczyli.
- Momenty były, oczywiście z panią Ogórek, która dała mi najwięcej radości, bo rysowałem ją na okrągło. Pamiętam, że zrobiłem taki rysunek z Millerem, który mówi "Magda, pocałuj pana" - to też znany greps. Bardzo dziękuję Leszkowi Millerowi za to, że ją wystawił - mówił Henryk Sawka.
Prezydenta będziemy wybierać w niedzielę.