Komendant Powiatowy zwolnił funkcjonariusza za to, że wypuścił dwóch przestępców.
Wtedy zachodniopomorski komendant nakazał komendantowi ze Szczecinka wszcząć postępowanie dyscyplinarne wobec dyżurnego. Jak ustalili funkcjonariusze z wydziału kontroli, to on podjął złą decyzję. Powinien był nakazać policjantom zatrzymać mężczyzn do wytrzeźwienia w areszcie, a potem podjąć decyzję czy np. przedstawić im zarzuty.
Decyzję o zatrzymaniu osób zatwierdza właśnie dyżurny jednostki. Mężczyzna przepracował w policji 25 lat.
Bandytom grozi do pięciu lat więzienia.