Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 15, jednak po prawie trzech godzinach potyczek słownych przeciwnicy likwidacji szkół i prezydent doszli do wniosku, że dyskusja kilkudziesięciu osób do niczego nie prowadzi. Zarządzono dwugodzinną przerwę. Obrady rozpoczęły się ponownie o godzinie 20.

Zależy mi przede wszystkim na dobrym poziomie nauczania - mówił prezydent Szczecina Piotr Krzystek. Prezydent zapewnił, że chce, aby młodzi szczecinianie mieli szansę na dobry start życiowy dzięki nowym programom nauczania i szkołom dwujęzycznym.

Jesteśmy placówką idealną, ale miasto chce zlikwidować naszą szkołę, bo zdaniem urzędników Szkoła Podstawowa nr 21 kosztuje za dużo. My mamy pomysł na obniżenie miejskiej dotacji - twierdziła Anna Laskowska z Komitetu Obrony Dzieci.