Duet "Con Fuoco" wystąpił na scenie przy ulicy Brodzińskiego z okazji zbliżającej się rocznicy śmierci znanego dyrygenta Waleriana Pawłowskiego.
Podczas koncertu mieszkańcy usłyszeli utwory znanych klasycznych kompozytorów m.in. "Taniec węgierski" Johannesa Brahmsa czy "Street tango" Astora Piazzolli.
Występ poprowadził były dyrektor Filharmonii, Andrzej Oryl. Mieszkańcy występem byli zachwyceni. - Muzyka klasyczna jest śliczna, jest przyjazna dla ucha, takie koncerty budzą zainteresowanie, dobrze popularyzować taką muzykę za darmo, byliśmy z pieskiem na spacerze i takie zaskoczenie - oceniali słuchacze.
- Stowarzyszenie działa już od 60 lat i pierwszym prezesem był Walerian Pawłowski. Wspaniale jest to przygotowane i co roku są w Filharmonii Szczecińskiej - mówiła Ludwika Mitkiewicz, przewodnicząca Polskich Muzyków i Artystów w Szczecinie.
Walerian Pawłowski był znanym dyrygentem. Szczególnie uwielbiała go szczecińska młodzież za to, że zawsze chętnie zapoznawał ich z muzyką i organizował dla nich wyjątkowe koncerty. Współpracował również ze szczecińską Operą i Teatrem Lalek "Pleciuga". Od 10 lat scena przy ulicy Brodzińskiego jest nazwana jego imieniem.
Występ poprowadził były dyrektor Filharmonii, Andrzej Oryl. Mieszkańcy występem byli zachwyceni. - Muzyka klasyczna jest śliczna, jest przyjazna dla ucha, takie koncerty budzą zainteresowanie, dobrze popularyzować taką muzykę za darmo, byliśmy z pieskiem na spacerze i takie zaskoczenie - oceniali słuchacze.
- Stowarzyszenie działa już od 60 lat i pierwszym prezesem był Walerian Pawłowski. Wspaniale jest to przygotowane i co roku są w Filharmonii Szczecińskiej - mówiła Ludwika Mitkiewicz, przewodnicząca Polskich Muzyków i Artystów w Szczecinie.
Walerian Pawłowski był znanym dyrygentem. Szczególnie uwielbiała go szczecińska młodzież za to, że zawsze chętnie zapoznawał ich z muzyką i organizował dla nich wyjątkowe koncerty. Współpracował również ze szczecińską Operą i Teatrem Lalek "Pleciuga". Od 10 lat scena przy ulicy Brodzińskiego jest nazwana jego imieniem.