Jest firma chętna by wybudować oceanarium w Świnoujściu - jest też aprobata radnych po wstępnej rozmowie z wykonawcą. Nie ma na razie tylko pieniędzy, a chodzi o dwieście milionów złotych.
Za te pieniądze w dzielnicy nadmorskiej stanąć by miał olbrzymi kompleks hotelowo-rekreacyjny. Miasto musiałoby przeznaczyć pod inwestycję działkę wartą nawet 30 milionów złotych. W zamian stałoby się udziałowcem i razem z Wrocławską firmą PFI Global, która oceanarium postawiła już we własnym mieście. Dzieliłaby się nie tylko kosztami utrzymania, ale również zyskami.
Prezydent kurortu Janusz Żmurkiewicz stwierdził, że "branża turystyczna jest żywotnie zainteresowana tym projektem". Przychylnie do pomysłu odnieśli się również radni podczas ostatniej sesji. Podkreślają jednak, że problemem może być przepustowość przeprawy promowej. Jeśli zainteresowanie oceanarium będzie duże, może to oznaczać, że o wiele więcej turystów będzie próbowało przedostać się na drugi brzeg Świny. Rozwiązaniem mogłaby być budowa oceanarium na przykład w Karsiborze - taką propozycję radni przedstawili inwestorowi.
Prezydent kurortu Janusz Żmurkiewicz stwierdził, że "branża turystyczna jest żywotnie zainteresowana tym projektem". Przychylnie do pomysłu odnieśli się również radni podczas ostatniej sesji. Podkreślają jednak, że problemem może być przepustowość przeprawy promowej. Jeśli zainteresowanie oceanarium będzie duże, może to oznaczać, że o wiele więcej turystów będzie próbowało przedostać się na drugi brzeg Świny. Rozwiązaniem mogłaby być budowa oceanarium na przykład w Karsiborze - taką propozycję radni przedstawili inwestorowi.