Stargardzianie będą obchodzić nowe, lokalne święto. W przyszłym roku z ich kalendarza zniknie rocznica zdobycia Stargardu przez wojska radzieckie celebrowana 5 marca, od 1946 roku. Zamiast niej mieszkańcy będą świętować Dzień Pionierów Stargardu - 12 maja.
Jolanta Aniszewska ze stargardzkiego Muzeum Archeologiczno-Historycznego tłumaczy, dlaczego ten dzień powinien być świętem.
- 5 marca 1945 roku wkroczyły wojska Armii Czerwonej. Miasto Stargard było wówczas miastem właściwie wyludnionym. Nawet robotnicy i jeńcy przymusowi w większości byli stąd ewakuowani przez władze niemieckie. Pierwsi osadnicy przybyli pod koniec marca. Żywiołowo proces osiedlania zaczął się w kwietniu, a już taka pełna faza rozpoczęła się w maju - wyjaśnia Aniszewska.
Za podjęciem nowej uchwały zagłosowało 16 z 23 radnych miejskich. Jak mówi Piotr Styczewski z Biura Prezydenta Stargardu, nie ma jeszcze dokładnie opracowanej koncepcji dotyczącej tego jak będą wyglądały obchody Dnia Pioniera, ale pewne jest ich miejsce.
- Chcemy informować, edukować, ale również integrować się i spędzać ten czas razem. Myślę, że już niedługo będziemy mogli podać szczegóły. Na pewno jednak spotkamy się na Rynku Staromiejskim - dodaje Styczewski.
Mieszkańcy Stargardu są pozytywnie zaskoczeni pomysłem. Ich zdaniem, za mało mówi się o pierwszych stargardzianach.
- To będzie dla nich wyróżnienie, że ktoś o nich pamięta. Mało kto ich wspomina, a w końcu oni byli tu pierwsi - oceniają mieszkańcy. - Pomysł dobry, chociaż nie uważam, że powinno pomijać się poprzednie - komentują. - Nie wiem jak społeczeństwo do tego podejdzie, ale dla mnie to jest bez różnicy. - Prawda historyczna się należy - dodają.
W Stargardzie obchodzone są jeszcze dwa lokalne święta: Dni Stargardu (w czerwcu) oraz Dzień Patrona św. Jana Chrzciciela (24 czerwca).
- 5 marca 1945 roku wkroczyły wojska Armii Czerwonej. Miasto Stargard było wówczas miastem właściwie wyludnionym. Nawet robotnicy i jeńcy przymusowi w większości byli stąd ewakuowani przez władze niemieckie. Pierwsi osadnicy przybyli pod koniec marca. Żywiołowo proces osiedlania zaczął się w kwietniu, a już taka pełna faza rozpoczęła się w maju - wyjaśnia Aniszewska.
Za podjęciem nowej uchwały zagłosowało 16 z 23 radnych miejskich. Jak mówi Piotr Styczewski z Biura Prezydenta Stargardu, nie ma jeszcze dokładnie opracowanej koncepcji dotyczącej tego jak będą wyglądały obchody Dnia Pioniera, ale pewne jest ich miejsce.
- Chcemy informować, edukować, ale również integrować się i spędzać ten czas razem. Myślę, że już niedługo będziemy mogli podać szczegóły. Na pewno jednak spotkamy się na Rynku Staromiejskim - dodaje Styczewski.
Mieszkańcy Stargardu są pozytywnie zaskoczeni pomysłem. Ich zdaniem, za mało mówi się o pierwszych stargardzianach.
- To będzie dla nich wyróżnienie, że ktoś o nich pamięta. Mało kto ich wspomina, a w końcu oni byli tu pierwsi - oceniają mieszkańcy. - Pomysł dobry, chociaż nie uważam, że powinno pomijać się poprzednie - komentują. - Nie wiem jak społeczeństwo do tego podejdzie, ale dla mnie to jest bez różnicy. - Prawda historyczna się należy - dodają.
W Stargardzie obchodzone są jeszcze dwa lokalne święta: Dni Stargardu (w czerwcu) oraz Dzień Patrona św. Jana Chrzciciela (24 czerwca).
Jolanta Aniszewska ze stargardzkiego Muzeum Archeologiczno-Historycznego tłumaczy, dlaczego ten dzień powinien być świętem.
Jak mówi Piotr Styczewski z Biura Prezydenta Stargardu, nie ma jeszcze dokładnie opracowanej koncepcji dotyczącej tego jak będą wyglądały obchody Dnia Pioniera, ale pewne jest ich miejsce.