Za heroizm i moralność w czasach II wojny światowej - dwa małżeństwa z Zachodniopomorskiego otrzymały pośmiertnie medale i wyróżnienia „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata".
Przyznał je Instytut Yad Vashem. Uroczystość odbyła się we wtorek w Operze na Zamku a jej organizatorem była Ambasada Izraela w Polsce i Urząd Marszałkowski.
Wyróżnienia, przyznane przez Instytut Yad Vashem w Jerozolimie, otrzymali Weronika i Kazimierz Koczan, którzy w czasie II wojny światowej ukrywali w swoim domu żydowską rodzinę Łabowskich.
Kolejne medale przypadły Stanisławowi i Annie Tomczak. Małżeństwo ocaliło w trakcie wojny młodego wówczas Edwarda Frumina, który odnalazł swoją biologiczną matkę dopiero w 1978 roku.
Anna Azari - ambasador Izraela w Polsce - przypomniała, że wśród Żydów jest legenda, mówiąca że Pan Bóg zachowuje świat ze względu na 36 cadyków, czyli ludzi świętych, którzy chronią świat. W Polsce było ich prawie 7 tysięcy, bo tylu już otrzymało odznaczenie "Sprawiedliwy wśród Narodów Świata".
- Cały czas, każdy tydzień poświęcamy na szukanie tych bohaterów. To dla nas święta misja - przyznaje Azari.
Odznaczenie „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata" w imieniu swoich rodziców Kazimierza i Weroniki Koczan odebrał ich syn.
- Rodzice starali się jak mogli. Nas było pięcioro. Moi rodzice dostarczali jakieś produkty do getta i w tym czasie w jakiś sposób doszli do wniosku, że mogą ukryć w swoim gospodarstwie jedną z żydowskich rodzin. Mój ojciec postanowił wywieźć ich z getta i schować w naszej stodole - wspominał.
Wicewojewoda Marek Subocz powiedział, że odznaczeni pośmiertnie bohaterzy swoją postawą wyrażali sprzeciw wobec bestialstwa Niemców mordujących Żydów polskiego pochodzenia.
- Należy podkreślić, że na terenach okupowanej przez Niemców Polski warunki do udzielania pomocy Żydom były dramatycznie niekorzystne. W przeciwieństwie do innych krajów europejskich zajętych przez III Rzeszę, w Polsce za pomoc Żydom groziła kara śmierci. Kierowana się przy tym zasadą odpowiedzialności zbiorowej, mordując całe rodziny, sąsiadów, jak i lokalne wspólnoty - powiedział Subocz.
Piąta wyróżniona osoba to Franciszka Abramowicz. Jej dodatkowo przyznane zostało honorowe obywatelstwo Państwa Izrael. W trakcie uroczystości wręczona została także odznaka honorowa "Gryfa Zachodniopomorskiego". Z rąk Marszałka Olgierda Geblewicza otrzymała ją Róża Król - Przewodnicząca Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Szczecinie.
Wyróżnienia, przyznane przez Instytut Yad Vashem w Jerozolimie, otrzymali Weronika i Kazimierz Koczan, którzy w czasie II wojny światowej ukrywali w swoim domu żydowską rodzinę Łabowskich.
Kolejne medale przypadły Stanisławowi i Annie Tomczak. Małżeństwo ocaliło w trakcie wojny młodego wówczas Edwarda Frumina, który odnalazł swoją biologiczną matkę dopiero w 1978 roku.
Anna Azari - ambasador Izraela w Polsce - przypomniała, że wśród Żydów jest legenda, mówiąca że Pan Bóg zachowuje świat ze względu na 36 cadyków, czyli ludzi świętych, którzy chronią świat. W Polsce było ich prawie 7 tysięcy, bo tylu już otrzymało odznaczenie "Sprawiedliwy wśród Narodów Świata".
- Cały czas, każdy tydzień poświęcamy na szukanie tych bohaterów. To dla nas święta misja - przyznaje Azari.
Odznaczenie „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata" w imieniu swoich rodziców Kazimierza i Weroniki Koczan odebrał ich syn.
- Rodzice starali się jak mogli. Nas było pięcioro. Moi rodzice dostarczali jakieś produkty do getta i w tym czasie w jakiś sposób doszli do wniosku, że mogą ukryć w swoim gospodarstwie jedną z żydowskich rodzin. Mój ojciec postanowił wywieźć ich z getta i schować w naszej stodole - wspominał.
Wicewojewoda Marek Subocz powiedział, że odznaczeni pośmiertnie bohaterzy swoją postawą wyrażali sprzeciw wobec bestialstwa Niemców mordujących Żydów polskiego pochodzenia.
- Należy podkreślić, że na terenach okupowanej przez Niemców Polski warunki do udzielania pomocy Żydom były dramatycznie niekorzystne. W przeciwieństwie do innych krajów europejskich zajętych przez III Rzeszę, w Polsce za pomoc Żydom groziła kara śmierci. Kierowana się przy tym zasadą odpowiedzialności zbiorowej, mordując całe rodziny, sąsiadów, jak i lokalne wspólnoty - powiedział Subocz.
Piąta wyróżniona osoba to Franciszka Abramowicz. Jej dodatkowo przyznane zostało honorowe obywatelstwo Państwa Izrael. W trakcie uroczystości wręczona została także odznaka honorowa "Gryfa Zachodniopomorskiego". Z rąk Marszałka Olgierda Geblewicza otrzymała ją Róża Król - Przewodnicząca Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Szczecinie.
Anna Azari - ambasador Izraela w Polsce - przypomniała, że wśród Żydów jest legenda, mówiąca że Pan Bóg zachowuje świat ze względu na 36 cadyków, czyli ludzi świętych, którzy chronią świat. W Polsce było ich prawie 7 tysięcy, bo tylu już otrzymało odznacz
Odznaczenie „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata" w imieniu swoich rodziców Kazimierza i Weroniki Koczan odebrał ich syn.