Chrześcijanie obrządku wschodniego szykują się do Wielkanocy. W sobotę w cerkwiach święcone są pokarmy na stół wielkanocny.
Tak było w obu szczecińskich cerkwiach - prawosławnej i greckokatolickiej. Reporterka Radia Szczecin zajrzała nawet do koszyczka.
- Jest jajko, trochę obrane, bo jest poświęcone, żeby rano się podzielić. Poza tym sól, chrzan... - wyliczała jedna z parafianek.
W cerkwiach, w centralnym miejscu na ołtarzu, leży płaszczenica - mówi ks. Paweł Stefanowski, proboszcz Prawosławnej Parafii św. Mikołaja w Szczecinie.
- Płaszczenica to jest Grób Pański, wszystko, co znajdziemy w cerkwi jest wyobrażeniem ikonograficznym, wystawionym na środek, po to, byśmy byli świadomi Jego ofiary, męki i śmierci. Do północy będziemy ją adorować na środku cerkwi, a po północy zabrzmi pieśń paschalna - tłumaczył ks. Stefanowski.
Nabożeństwo w cerkwi prawosławnej i wniesienie Całunu do Ołtarza rozpocznie się o godz. 23.30.
- Jest jajko, trochę obrane, bo jest poświęcone, żeby rano się podzielić. Poza tym sól, chrzan... - wyliczała jedna z parafianek.
W cerkwiach, w centralnym miejscu na ołtarzu, leży płaszczenica - mówi ks. Paweł Stefanowski, proboszcz Prawosławnej Parafii św. Mikołaja w Szczecinie.
- Płaszczenica to jest Grób Pański, wszystko, co znajdziemy w cerkwi jest wyobrażeniem ikonograficznym, wystawionym na środek, po to, byśmy byli świadomi Jego ofiary, męki i śmierci. Do północy będziemy ją adorować na środku cerkwi, a po północy zabrzmi pieśń paschalna - tłumaczył ks. Stefanowski.
Nabożeństwo w cerkwi prawosławnej i wniesienie Całunu do Ołtarza rozpocznie się o godz. 23.30.