Samochód wjechał na peron na przystanku tramwajowym w Szczecinie. Do zdarzenia doszło po godzinie 10 na Hangarowej w kierunku centrum.
Nikomu nic poważnego się nie stało, ale kierowcą zajęło się pogotowie ratunkowe. Przez pół godziny w stronę miasta nie kursowały tramwaje linii 2, 7 i 8, ale teraz - jak informuje Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego - sytuacja wróciła do normy.
Dodaj komentarz 5 komentarzy
Zaraz się pojawią głosy, że "zakręt ma zły profil". Może trzeba im pokazać wydruk z fotoradaru?
Całe szczęście, że kierowcy nie korzystają z parkingu P&R, bo byłaby masakra przez tego upośledzonego kierowcę..
Winny tego wypadku powinien teraz pokryć z własnej kieszeni wszelkie straty związane z tym wypadkiem.
Kierowcy gnają w tym miejscu więcej niż jest dozwolone, a później porozwalane barierki i cała infrastruktura przystankowa. Już z 2 tygodnie temu podobno stało się w tym miejscu coś podobnego i jakiś dostawczak wywrócił się na początku przystanku - zresztą widać na zdjęciu tam gdzie stoi biało-czerwona barierka, wszystko zdewastowane, a ciekawe kiedy to zostanie naprawione, znów rok czasu będzie stało zdewastowane.
Problem nie jest w drogach, prawda jest taka że za nic mają kierowcy poprawną jazdę.Ciągle przekraczają prędkość.Jadąc do Niemiec czy innych krajów jeżdżą jak aniołki zawsze przepisowo.Bo tam nikt z takimi się nie bawi, wysoki mandat i zabrane prawo jazdy. I nie ma mowy o jeździe samochodem bez prawa jazdy, tam kary są bezlitosne.Szczególnie dla takich kierowców jak ten co wjechał na przystanek. W Norwegii poszedł by siedzieć. I może wtedy nauczył by się jeździć.A u nas nikt od takich niczego nie wymaga, mandatami to oni się podcierają. I za nic mają kary.