Znany na świecie wspinacz ze Szczecina chce pomóc dzieciom w Nepalu.
Marcin "Yeti" Tomaszewski był na wyprawie w Nepalu w lutym, właśnie wrócił do Szczecina. - Zauważyliśmy, że dzieci w środku zimy chodzą w klapkach po śniegu w okolicach swoich domów. Codziennie przemierzają pięć, czasami 10 kilometrów do szkoły, w terenie trudnym, bo chodzą po korzeniach, kamieniach, chodzą przez strumyki i mosty. Bez obuwia i ciepłej odzieży. Patrzyłem na te dzieci i pytałem czy nie jest im zimno w te stopy. Mówiły zawstydzone, że nie, ale widziałem, że jednak marzły - dodaje Marcin Tomaszewski.
Stąd pomysł na wsparcie dla nich. - W tych miejscach istnieje zapotrzebowanie na buty dla dzieci od 4. do 12. roku życia. Powinny to być buty sportowe, ciepłe, wytrzymałe. Na pewno nie galowe, lakierki, ani nie buty na wysokim obcasie, ani klapki. Przyda się też odzież ciepła, polarowa, czapki, rękawiczki - mówi Tomaszewski.
Zbiórka potrwa do końca lipca. Potem, paczka trafi do Nepalu. Buty i ubrania można przynosić bądź wysyłać na adres:
Big Wall
Księdza Stanisława Staszica 1,
71-515 Szczecin z dopiskiem "Ghunsa"