Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

ST3 Offshore. Fot. Weronika Łyczywek [Radio Szczecin/Archiwum]
ST3 Offshore. Fot. Weronika Łyczywek [Radio Szczecin/Archiwum]
Winę za upadłość szczecińskiej fabryki ST3 prawdopodobnie ponosi jej pierwszy właściciel - mówił w "Rozmowie pod krawatem" poseł Prawa i Sprawiedliwości Artur Szałabawka.
Polityk zwracał uwagę na okoliczności powstania zakładu, gdy spółka Bilfinger wycofała się jeszcze w trakcie jego budowy.

Jak się okazało, wybudowana za pół miliarda złotych fabryka na wyspie Gryfia produkuje w przestarzałej już technologii, mimo, że "z wierzchu" zakład prezentuje się okazale - mówił Szałabawka.

Jednocześnie odpierał krytykę Platformy Obywatelskiej i marszałka Olgierda Geblewicza, który za upadłość wini rząd PiS.

- Czym się różni polityk Prawa i Sprawiedliwości od polityka Platformy Obywatelskiej?! Bo to nie my wybudowaliśmy ten zakład, ale jak rząd Prawa i Sprawiedliwości przejmując władze widział, ze tam się źle dzieje to chciał go ratować. Bo my bardzo mocno jesteśmy nastawieni na odbudowę i ratowanie gospodarki morskiej. A pan Geblewicz co?! Chciał zostawić Niemcom, a przecież ten Niemiec odszedł, zniknął. O czym pan Geblewicz tutaj mówi?! - retorycznie pytał poseł.

W ocenie Artura Szałabawki - także członka sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej - w tym roku uda się uruchomić produkcję w ST3, tak jak zapowiada to minister Marek Gróbarczyk.
Artur Szałabawka odpierał krytykę Platformy Obywatelskiej i marszałka Olgierda Geblewicza, który za upadłość wini rząd PiS.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty