Miasto nie obierze ,,Kursu na Północ". Chodzi o projekt w Szczecińskim Budżecie Obywatelskim, który zajął drugie miejsce - zaraz za pomnikiem Floriana Krygiera.
Istotą SBO jest przecież to, żeby mieszkańcy zadecydowali o wszystkich środkach - uważa Wojciech Kłodziński, pomysłodawca projektu ,,Kurs na Północ".
- Mogą pójść faktycznie na dopłatę do innych projektów, lecz tutaj szczecinianie nie będą mieli już więcej do powiedzenia za bardzo. Chcielibyśmy, żeby te środki były spożytkowane w jakimś stopniu na projekty, które zajęły wysokie miejsca w rankingu naszym - tłumaczy Kłodziński.
Według Kłodzińskiego dużo zależy od intencji magistratu. Jego zdaniem, przy odrobinie dobrej woli, ,,Kurs na Północ" można byłoby zrealizować - w nieco ograniczonej formie.
- Myślę, że da radę zrealizować ten projekt, natomiast nie możemy wchodzić w kompetencje prezydenta miasta, ani Biura Dialogu Obywatelskiego. Będziemy czekali, jak zostanie tu wszystko zakończone, natomiast my ze swojej strony na pewno chcielibyśmy zrealizować ten projekt i będziemy dokładać wszelkich starań, aby w tym lub następnym roku przystąpić do realizacji - deklaruje Kłodziński.
Część radnych oraz miejskich aktywistów uważa, że zrealizowany powinien zostać następny projekt, który mieści się w rezerwie budżetowej, czyli budowa pomnika Sediny na Placu Tobruckim. Pomysł ten uzyskał jednak o połowę głosów mniej, niż projekt ,,Kurs na Północ".
Ten pomysł idealnie mieści się w przewidywanym budżecie - komentował Przemysław Słowik, wiceprzewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej.
- To nie jest widzimisię. Polecam przeczytać bardzo dobrą i szczegółową analizę budżetu na ,,Nowym Szczecinie", Igor Podeszwik to przeanalizował. Pokazuje również przykład z Łodzi, gdzie budżet obywatelski działa na podobnych zasadach. I tam też są sytuacje, gdzie zostają jakieś pieniądze w danej kategorii, są wykorzystywane na kolejny projekt, który łapie się w tę pulę. Oczywiście nie możemy zrobić projektu numer 2, czyli ,,Kurs na Północ", bo ta kwota przewyższa. Jakby zgłaszając projekt, który wykorzystuje w stu procentach pulę w danym przedziale, od razu musimy wziąć pod uwagę to, że może on nie wygrać, jeśli wygra cokolwiek innego - tłumaczył Słowik.
Na projekty ogólnomiejskie przeznaczono 4 miliony 380 tysięcy złotych. Szacowany koszt "Kursu na północ" to 4 miliony 300 tysięcy. Projekt Kłodzińskiego zakłada zagospodarowanie okolic Wieży Gocławskiej oraz rewitalizację Parku Tilebeinów. Pomysłodawca zapowiada, że będzie dalej starał się o realizację projektu - w tym lub w przyszłym roku.
- Mogą pójść faktycznie na dopłatę do innych projektów, lecz tutaj szczecinianie nie będą mieli już więcej do powiedzenia za bardzo. Chcielibyśmy, żeby te środki były spożytkowane w jakimś stopniu na projekty, które zajęły wysokie miejsca w rankingu naszym - tłumaczy Kłodziński.
- Myślę, że da radę zrealizować ten projekt, natomiast nie możemy wchodzić w kompetencje prezydenta miasta, ani Biura Dialogu Obywatelskiego. Będziemy czekali, jak zostanie tu wszystko zakończone, natomiast my ze swojej strony na pewno chcielibyśmy zrealizować ten projekt i będziemy dokładać wszelkich starań, aby w tym lub następnym roku przystąpić do realizacji - deklaruje Kłodziński.
Dodaj komentarz 3 komentarze
W budżecie obywatelskim powinien być wymóg, aby każdy projekt miał budżet maksymalnie w wysokości 50% lub nawet 40% wysokości puli środków. W ten sposób projektów byłoby więcej i nie byłyby tak przeszacowane.
Spółka z kapitałem zakładowym 20k PLN (czyli golas) walczy o 3,4mln na projekt za na który zwyczajnie jej nie stać. Kto dopuścił, aby takie firmy kupowały takie miejsca?
Rewitalizacja wieży Gocławskiej NIE jest projektem SBO. Za prywatne pieniądze robimy miejsce do publicznego korzystania w formie tarasu widokowego i sali dla opery, teatru. To chyba zmienia postać rzeczy? Miasto w 2020r zrezygnowało z pierwokupu. NIKT nie kupił wieży przez wiele lat mimo, że można było ją przejąć.
Projekt SBO Kurs na Północ to szlak widokowy, stanica wodna, park Tilebein i Zielone Wzgórze (przy wieży).
Szkoda, aby 3.5mln zł rozmyło się. To są środki z których Szczecinianie powinni korzystać. To środki, z których możemy zrobić rekreację dostępną dla wszystkich.