Uwaga na materiały pirotechniczne - apelują zachodniopomorskie służby. I dodają, że wielu wypadków można by uniknąć, gdyby umiejętnie obchodzono się z petardami i fajerwerkami.
- 31 grudnia, czyli noc sylwestrowa i 1 stycznia to czas podwyższonej gotowości, szczególnie dla służb, policji, straży pożarnej. Apelujemy do mieszkańców Pomorza Zachodniego, żeby kontaktowali się z nimi tylko w bezpośrednim nagłym zagrożeniu życia lub zdrowia.
W pełnej gotowości - już od wielu dni - pozostają jednostki straży pożarnej - dodaje st. bryg. Mirosław Pender z Komendy Wojewódzkiej PSP w Szczecinie.
- Jednostki ochrony przeciwpożarowej realizują zadania służbowe już od prawie miesiąca. Te zadania służbowe polegają przede wszystkim na kontroli miejsc sprzedaży, dystrybucji wyrobów pirotechnicznych, lustracji miejsc pod imprezy masowe, imprezy zewnętrzne, plenerowe - wyjaśnia.
Najczęstszymi wypadkami związanymi z nieumiejętnym obchodzeniem się z materiałami pirotechnicznymi są oparzenia, uszkodzenia ciała, utrata wzroku, kalectwo, a nawet śmierć.
Aby ich uniknąć, należy kupować sztuczne ognie w sprawdzonych sklepach. Powinny mieć one instrukcję w języku polskim (do której trzeba się zastosować), numer katalogowy, nazwę producenta lub importera, znak dopuszczenia produktu do sprzedaży oraz oznaczenie WPW zawierające nazwę wyrobu, numer normy i symbol klasy. Na opakowaniu powinna być także podana data ważności produktu.
Fajerwerków nie wolno odpalać z ręki, na balkonie ani z okna czy dachu pokrytego papą. Najlepiej wybrać w tym celu gładką, równą powierzchnię, jak beton albo asfalt. Należy zachowywać bezpieczną odległość od materiałów pirotechnicznych.
Edycja tekstu: Elżbieta Bielecka
W trakcie ubiegłorocznej nocy sylwestrowej tylko w Szczecinie zanotowano ponad trzy tysiące zgłoszeń - mówi wicewojewoda zachodniopomorski Bartosz Brożyński