Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz

Fot. Andrzej Orłowski
Fot. Andrzej Orłowski
Fot. Archiwum IPN
Fot. Archiwum IPN
Na Cmentarzu Bernardyńskim w Wilnie został odbudowany pomnik Stefanii Janiczak pseudonim „Stella” - mamy legendarnej łączniczki AK Danuty Szyksznian-Ossowskiej pseudonim Sarenka, która po wojnie osiedliła się w Szczecinie.
Jestem niesamowicie wzruszona, zrobiono mi ogromną niespodziankę - powiedziała Radiu Szczecin major Danuta Szyksznian-Ossowska ps. "Sarenka", żołnierz AK.

- Cieszę się niesamowicie. Jest z białego granitu, śliczny. Ten sam kształt, jaki był. I pokazane, jak bardzo go zniszczyli. W drobny maczek go rozbili. A to wtedy, kiedy ja powiesiłam znak "Polska Walcząca" i koniecznie chcieli to odkleić - mówi pani Danuta.

Danuta Szyksznian-Ossowska od wielu lat nie chodzi i - jak mówi - nie byłaby w stanie sama zadbać o grób mamy w Wilnie.

- Nie mogłabym jechać, żeby pomóc. Zresztą finansowo też muszę mieć większe wydatki, a tu nagle przyszło tak niespodzianie. Jestem bardzo wdzięczna - mówi wyraźnie wzruszona.

Jak mówi dr Paweł Skubisz, dyrektor IPN w Szczecinie - Stefania Janiczak - także należała do Armii Krajowej w Wilnie.

- W mieszkaniu państwa Janiczak odbywały się spotkania konspiracyjne, tam się odbywały narady. W duchu patriotycznym wychowywała się Danuta Janiczakówna, czyli Danuta Szyksznian-Ossowska - mówi Skubisz.

Pomnik Stefanii Janiczak został odbudowany z inicjatywy szczecińskiego IPN i konsula RP w Wilnie.

- Było to działanie, które zostało zrealizowane przez centralę Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie, ze względu na położenie grobu na terenie Litwy. Niemniej, pracownicy IPN oddziału szczecińskiego byli od początku zaangażowani w odbudowę tego grobu - dodaje Skubisz.

Stefania Janiczak zmarła w 1945 roku mając 39 lat.
Jestem niesamowicie wzruszona, zrobiono mi ogromną niespodziankę - powiedziała Radiu Szczecin major Danuta Szyksznian-Ossowska ps. "Sarenka", żołnierz AK.
Danuta Szyksznian-Ossowska od wielu lat nie chodzi i - jak mówi - nie byłaby w stanie sama zadbać o grób mamy w Wilnie.
- W mieszkaniu państwa Janiczak odbywały się spotkania konspiracyjne, tam się odbywały narady. W duchu patriotycznym wychowywała się Danuta Janiczakówna czyli Danuta Szyksznian-Ossowska - mówi Skubisz.
Nie mniej, pracownicy IPN oddziału szczecińskiego byli od początku zaangażowani w odbudowę tego grobu - dodaje Skubisz.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty