Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. Marcin Kokolus [Radio Szczecin]
Fot. Marcin Kokolus [Radio Szczecin]
Po raz pierwszy od 60 lat w Węgorzynie pojawiła się szopka bożonarodzeniowa.
Zaprojektował ją 18-letni mieszkaniec gminy Jakub Wrzeszcz, który użyczył do szopki swoich zwierząt z gospodarstwa.

Jak mówi ksiądz Wojciech Jaźniewicz, proboszcz węgorzyńskiej parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, ostatni raz takie wydarzenie miało miejsce w latach 60. ubiegłego wieku.

- To pierwsza szopka, którą zbudowaliśmy, ale ludzi powiadają, że takiej jeszcze nie było nigdy. Cały czas ktoś przychodzi i wpatruje się w pana Jezusa, Matkę Najświętszą i św. Józefa, a także zwierzęta, które tu są - mówi ks. Jaźniewicz.

Moi zwierzętami są tu kury silki, a od gospodarzy mamy dwie owce i dwie kozy - mówi Jakub Wrzeszcz, mieszkaniec gminy Węgorzyno. - Szopka jest zbudowana ze zrębów sosnowych, z desek, płotów panelowych i snopków siana. Dach jest pokryty strzechą. Projekt wizualny szopki powstał na kawałku deski przy kościele. 60 lat temu była ostatnia szopka, ale w kościele. Postacie św. Rodziny odgrywali dorośli.

W przyszłym roku jest też planowane zbudowanie szopki przed kościołem w Węgorzynie.
Jak mówi ksiądz Wojciech Jaźniewicz, proboszcz węgorzyńskiej parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, ostatni raz takie wydarzenie miało miejsce w latach 60. ubiegłego wieku.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty