To rząd odpowiada za cięcia w szczecińskich inwestycjach - uważa miejski radny Marek Kolbowicz, który tak tłumaczy niższe wpływy do budżetu miasta.
Według komunikatu, który kilka dni temu trafił do szczecińskich mediów, do kasy miasta trafi 300 milionów złotych mniej, m.in. z powodu niższych wpływów z podatku PIT. Według radnego Koalicji Samorządowej to z powodu decyzji, jakie podejmuje władza centralna. Marek Kolbowicz w "Rozmowach pod Krawatem" winił ją też za podwyżki cen prądu czy paliwa.
- Czy widział pan, by przez ostatnie 30 lat cena energii elektrycznej dla przedsiębiorstw była podniesiona o 300-400 procent? Paliwo o 100%. Czy my mogliśmy to przewidzieć? Uważam, że nie. Finanse Szczecina są stabilne, ale jest to kosztem tego, że w przyszłym roku nie ma tak naprawdę żadnych nowych inwestycji - mówi Kolbowicz.
Rząd zapowiada pomoc dla samorządów. Łącznie ma do nich trafić prawie 14 miliardów złotych.
- Czy widział pan, by przez ostatnie 30 lat cena energii elektrycznej dla przedsiębiorstw była podniesiona o 300-400 procent? Paliwo o 100%. Czy my mogliśmy to przewidzieć? Uważam, że nie. Finanse Szczecina są stabilne, ale jest to kosztem tego, że w przyszłym roku nie ma tak naprawdę żadnych nowych inwestycji - mówi Kolbowicz.
Rząd zapowiada pomoc dla samorządów. Łącznie ma do nich trafić prawie 14 miliardów złotych.