Radna Platformy Obywatelskiej uzasadniała podwyżki stawki żywieniowej w szczecińskich żłobkach w "Rozmowach pod krawatem".
Urszula Pańka tłumaczyła, że względem inflacji podwyżki są minimalne.
- Mieszkańcy Szczecina i regionu, którzy nas słuchają, mają swój rozum. Chodzi o to, że to jest stawka żywieniowa. Każdy z nas chodzi codziennie na zakupy. Jesteśmy w takiej a nie innej rzeczywistości - mówi Pańka.
Według uchwały, jaką mają przyjąć radni, dzienna stawka żywieniowa wzrośnie z 8 do 9 złotych.
Opozycyjni radni PiS zarzucają, że po wzroście podatków - m.in od nieruchomości, opłat w SPP czy opłat za wywóz śmieci, to kolejne podwyżki, które będą przegłosowane przez PO i radnych prezydenta Krzystka.
- Mieszkańcy Szczecina i regionu, którzy nas słuchają, mają swój rozum. Chodzi o to, że to jest stawka żywieniowa. Każdy z nas chodzi codziennie na zakupy. Jesteśmy w takiej a nie innej rzeczywistości - mówi Pańka.
Według uchwały, jaką mają przyjąć radni, dzienna stawka żywieniowa wzrośnie z 8 do 9 złotych.
Opozycyjni radni PiS zarzucają, że po wzroście podatków - m.in od nieruchomości, opłat w SPP czy opłat za wywóz śmieci, to kolejne podwyżki, które będą przegłosowane przez PO i radnych prezydenta Krzystka.