Ponad 200 osób zebrało się w Wielką Niedzielę w kołobrzeskiej hali Milenium. To największe śniadanie wielkanocne w mieście.
To już szósta edycja Wielkanocy dla Samotnych organizowanej w Kołobrzegu przez fundację Wolne Miejsce. Koordynator akcji Kamil Barwinek mówi, że drzwi hali zostały otwarte dla każdego, kto w te święta nie chce być sam.
- Zapraszamy osoby starsze, samotne, w trudnej sytuacji życiowej, ale tak naprawdę formuła jest otwarta. Może przyjść każdy. Jedyne czego pilnujemy, to bezwzględnej trzeźwości. Tak jest podczas każdego wydarzenia, niezmiennie odkąd je organizujemy, czy wigilijne czy wielkanocne. Każdy kto czuje potrzebę, żeby tutaj być, każdy może przyjść - mówi Barwinek.
Wolontariusze z sekcji kelnerskiej całego wydarzenia opowiadają, co znalazło się na świątecznych stołach.
- Żurek z kiełbasą, z jajeczkiem. Mamy też sałatkę, różnego rodzaju ciasta, jajka. - Sałatkę jarzynową, różnego rodzaju ciasta, jajka przybierane, jajka takie zwykłe gotowane, są na miękko i na twardo - mówią wolontariusze.
Wydarzenie odbyło się dzięki hojności darczyńców, a produkty niezbędne do zorganizowania śniadania podarowali mieszkańcy i lokalni przedsiębiorcy. Nadmiar przygotowanego jedzenia wolontariusze przekazali potrzebującym w formie paczek.
- Zapraszamy osoby starsze, samotne, w trudnej sytuacji życiowej, ale tak naprawdę formuła jest otwarta. Może przyjść każdy. Jedyne czego pilnujemy, to bezwzględnej trzeźwości. Tak jest podczas każdego wydarzenia, niezmiennie odkąd je organizujemy, czy wigilijne czy wielkanocne. Każdy kto czuje potrzebę, żeby tutaj być, każdy może przyjść - mówi Barwinek.
Wolontariusze z sekcji kelnerskiej całego wydarzenia opowiadają, co znalazło się na świątecznych stołach.
- Żurek z kiełbasą, z jajeczkiem. Mamy też sałatkę, różnego rodzaju ciasta, jajka. - Sałatkę jarzynową, różnego rodzaju ciasta, jajka przybierane, jajka takie zwykłe gotowane, są na miękko i na twardo - mówią wolontariusze.
Wydarzenie odbyło się dzięki hojności darczyńców, a produkty niezbędne do zorganizowania śniadania podarowali mieszkańcy i lokalni przedsiębiorcy. Nadmiar przygotowanego jedzenia wolontariusze przekazali potrzebującym w formie paczek.