Ten koszt jest nie do udźwignięcia - skarżą się rolnicy. Producenci żywności uważają, że to przede wszystkim oni płacą za kryzys wywołany wojną na Ukrainie. A protesty to krzyk rozpaczy i są konieczne, żeby zwrócić uwagę na pogarszającą się sytuację w branży.
- Kłopoty mają nie tylko polscy rolnicy - mówił w audycji "Na Szczecińskiej Ziemi" właściciel gospodarstwa w Warzymicach Zbigniew Szczuplak. - Zbieramy, produkujemy, nie sprzedajemy tego z roku poprzedniego, a magazyny są pełne. Uważam, że słusznie rolnicy prowadzą teraz swoje protesty. Nie można przenosić w pewnym sensie kryzysu gospodarczego i kryzysu rolnego, żywnościowego, światowego tylko i wyłącznie na rolników, zarówno nas Polaków, jak i rolników całej Europy Zachodniej, Unii Europejskiej.
Rolnicy zapowiadają, że w tym tygodniu zorganizują protest w Szczecinie.
Rolnicy zapowiadają, że w tym tygodniu zorganizują protest w Szczecinie.