Konsorcjum dwóch firm zajmie się wywozem i utylizacją chemikaliów, od kilkudziesięciu lat składowanych przy ulicy Na Grobli w Stargardzie.
Komunalnej spółce Bio Star udało się po raz kolejny rozstrzygnąć przetarg, mimo sporów i odwołań pozostałych oferentów, którzy ubiegali się o warte ponad milion złotych zlecenie.
Z tego powodu wybór wykonawcy przeciągnął się o blisko pół roku.
Jak zapewnia Katarzyna Rybaczuk, wiceprezes Bio Star, teraz nie powinno by już problemów z wywozem chemikaliów, których utylizacją mają zająć się wyspecjalizowane firmy.
- Hydrogeotechnika z siedzibą w Kielcach oraz zakład gospodarowania odpadami w Kutnie. Od zawarcia umowy wykonawca ma cztery miesiące na pozbycie się odpadów w liczbie 200 pojemników - mówi Rybaczuk.
Pani Elżbieta, właścicielka ogrodu sąsiadującego ze składowiskiem, nie kryje ulgi na wiadomość o rozpoczęciu przygotowań do wywozu odpadów.
- Na pewno ze względu przynajmniej na moje dzieci, które są chore. Bardzo duże niebezpieczeństwo. Odkąd się dowiedziałam o tym, to bardzo się po prostu bałam - mówi pani Elżbieta.
Zawartość pojemników ma być ponownie zbadana. Firma, której powierzono to zadanie, zajmowała się wcześniej rekultywacją skażonych ropą terenów lotniska w Kluczewie.
Z tego powodu wybór wykonawcy przeciągnął się o blisko pół roku.
Jak zapewnia Katarzyna Rybaczuk, wiceprezes Bio Star, teraz nie powinno by już problemów z wywozem chemikaliów, których utylizacją mają zająć się wyspecjalizowane firmy.
- Hydrogeotechnika z siedzibą w Kielcach oraz zakład gospodarowania odpadami w Kutnie. Od zawarcia umowy wykonawca ma cztery miesiące na pozbycie się odpadów w liczbie 200 pojemników - mówi Rybaczuk.
Pani Elżbieta, właścicielka ogrodu sąsiadującego ze składowiskiem, nie kryje ulgi na wiadomość o rozpoczęciu przygotowań do wywozu odpadów.
- Na pewno ze względu przynajmniej na moje dzieci, które są chore. Bardzo duże niebezpieczeństwo. Odkąd się dowiedziałam o tym, to bardzo się po prostu bałam - mówi pani Elżbieta.
Zawartość pojemników ma być ponownie zbadana. Firma, której powierzono to zadanie, zajmowała się wcześniej rekultywacją skażonych ropą terenów lotniska w Kluczewie.