Polityczny rozejm zapanował w Radzie Miasta. Radni dwóch przeciwnych klubów, Prawa i Sprawiedliwości i Koalicji Obywatelskiej mają niemal identyczne pomysły w sprawie udostępnienia ulic Rayskiego i Jagiellońskiej pieszym.
- Mamy klimat, jaki mamy. Pół roku okresu chłodnego, pół roku ciepłego. Ulica Rayskiego jest tak ułożona, że na niej jest dość dużo słońca i to miejsce jest predysponowane, żeby mogło stać się miejskim podwórkiem - uważa Duklanowski.
Radnemu PiS wtóruje radny KO, Przemysław Słowik, który w tej sprawie do prezydenta Krzystka napisał w pierwszym tygodniu sierpnia. Plan radnego Słowika zakłada weekendowe wyłączenie ruchu, tak aby udostępnić przestrzeń mieszkańcom i lokalom gastronomicznym.
- Komunikacja miejska jest wyjęta spod wszelkich zakazów. Powinna funkcjonować normalnie i przebiegać przez tego typu ulice. Oczywiście nie powinno dotykać to osób, które mieszkają w tym miejscu. Dojazd do posesji powinien być dozwolony - stwierdził Słowik.
Obaj radni są zgodni, że zarówno komunikacja miejska, jak i mieszkańcy i właściciele posesji powinni mieć zapewniony przejazd przez ulice.