Prawie 800 osób w regionie może stracić w ciągu kilku lat pracę - mowa o pracownikach Elektrowni Dolna Odra w Gryfinie. To w związku z planem wyłączenia bloków węglowych w elektrowni.
- Co teraz ludzie zrobią? Ci starsi czego będą szukać? Kto ich będzie teraz potrzebował? - Mój brat pracuje w Elektrowni Dolna Odra, jego żona. Tak że oboje są zaniepokojeni tą sytuacją, która teraz się dzieje - mają kredyt na mieszkanie, mają dwoje małych dzieci. Oboje liczą się z tym, że być może zaraz stracą pracę. - Dla miasta Gryfina, dla okolic jest to bardzo poważny problem - mówią mieszkańcy.
- To może być klęska dla gminy Gryfino - mówi burmistrz miasta Mieczysław Sawaryn, ale ma pomysł na nowe miejsca pracy. - Dzisiaj Dolna Odra jest wyjątkowym miejscem do umieszczenia tutaj tak potrzebnych nam fabryk w zakresie produkcji dronów, amunicji. Natomiast nikt na ten temat nie rozmawia i to jest dramat.
Koszty odpraw pracowniczych w Elektrowni Dolna Odra mogą sięgnąć nawet 250 mln zł.
Proces redukcji zatrudnienia będzie stopniowy, a część zespołu pozostanie zatrudniona nawet do 2030 roku.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł, Elżbieta Bielecka
- To może być klęska dla gminy Gryfino, mówi burmistrz miasta Mieczysław Sawaryn - ale ma pomysł na nowe miejsca pracy.
Dodaj komentarz 5 komentarzy
te plany wygaszania bloków węglowych były znane od co najmniej 2020. Bo były stworzone za czasów PiS u za czasów PiS rozpoczęło się ich wdrażanie.
I mimo tego, że wówczas przez szczeciński port PiS sprowadzał do Polski rekordowe ilości węgla od ruSSkich, to jednak uznano, że bloki węglowe trzeba wygasić. Bo ich funkcje przejmą bloki gazowe, zasilane z Gazoportu w Świnoujściu.
I co? Wtedy to była koncepcja OK, a teraz jest "be"?
porostu pisowcy poszli po rozum do głowy i zrozumieli że ta cała zielona rewolucja więcej przynosi szkód niż pożytku tak samo jak platforma obywatelska zrozumiała że bratanie sie z ruskimi to był błąd,jedni i drudzy popełniają błędy a w sondażach dalej liderują tylko dwie skompromitowane partie pis i po ,trzeba skonczyć z tym duopolem.
obecnie polaryzacja w społeczeństwie jest tak duża że wszystkich interesuje bardziej rozliczanie wzajamne niż dobro Polski ,dlatego mimo nagminnych błedów politycznych i afer "pisu" czy "po" ciągle obie skompromitowane partie są na pierwszych miejscach w sondażach
Są na pierwszych miejscach bo konkurencja jest jeszcze gorsza. Do wyboru jest kanapowa lewica z razem albo prorosyjscy politycy z Konfederacji. Dziękuję bardzo, wolę wybrać mniejsze zło.
No bardzo dziwne, przecież dopiero co wszyscy sie cieszyli że powstaje nowy park krajobrazowy czy tam park narodowy na tym terenie, więc albo elektrownia albo park, logiczne? Jedno drugie wyklucza.


Radio Szczecin