W zagrodzie jamneńskiej został uroczyście zakończony sezon pasterski. Odwiedzający mogli zobaczyć, jak wygląda strzyżenie owiec, jakie są metody obróbki wełny, jak powstają owcze sery i jak wygląda praca psów pasterskich.
Impreza wzbudziła zainteresowanie mieszkańców i turystów: - Podziwiam pracę tych panów, tę wytrwałość... To są pasjonaci prawdziwi. Zaskoczyło mnie to, bo są z naszego regionu. Owca nam się jednak kojarzy z górami... - Ja byłam zachwycona, a myślę, że dzieci jeszcze bardziej.
W województwie zachodniopomorskim są dobre i długie tradycje w hodowli owiec - podkreśla Marcin Piotrowski, hodowca owiec z Jamna, współorganizator imprezy: - W latach 70. w Polsce było pogłowie owiec w wysokości 3 milionów sztuk. Milion ich mieszkało na Podhalu. A od Szczecina do Gdańska było milion owiec, a cała reszta w pozostałej części Polski. My kiedyś słynęliśmy z hodowli owiec.
Zagroda Jamno organizowała zakończenie sezonu pasterskiego po raz trzeci.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
W województwie zachodniopomorskim są dobre i długie tradycje w hodowli owiec - podkreśla Marcin Piotrowski, hodowca owiec z Jamna, współorganizator imprezy: - W latach 70. w Polsce było pogłowie owiec w wysokości 3 milionów sztuk. Milion ich mieszkało na Podhalu. A od Szczecina do Gdańska było milion owiec, a cała reszta w pozostałej części Polski. My kiedyś słynęliśmy z hodowli owiec.
Zagroda Jamno organizowała zakończenie sezonu pasterskiego po raz trzeci.
Autorka edycji: Joanna Chajdas


Radio Szczecin