Przemoc wobec dzieci i mit "dobrego domu" były tematem czwartkowej debaty w studiu S1 Radia Szczecin.
Według badań Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę 32 proc. młodych ludzi doświadcza przemocy ze strony bliskiej rodziny.
Podkomisarz Paweł Krahel z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie wskazuje na stereotypy, które przypisuje się rodzinom z problemem przemocy.
- Nie jest tak, że biedny dom to jest dom zły, dom, w którym ta przemoc jest diagnozowana przez nas jako policję. Często zdarza się tak, że jeździmy na interwencje w tak zwanych dobrych domach - przyznał.
Nie zawsze przemoc widać gołym okiem.
- Dziecko jest przedmiotem sporu, traktowane przedmiotowo, nie podmiotowo. Zapomina się o tym, że dziecko ma swoje uczucia, swoje pragnienia i potrzeby - podkreśliła Magdalena Wilk, społeczna rzeczniczka praw dziecka.
Coraz więcej spraw w sądzie rodzinnym dotyczy dobrze funkcjonujących rodzin.
- Jest bardzo dużo spraw o utrudnianie kontaktów, porwania rodzicielskie... To są niezwykle trudne sprawy. W tym wszystkim jest dziecko, które jest bardzo często narzędziem przeciwko temu drugiemu rodzicowi - wskazała kuratorka Agnieszka Szablewska.
Prawie 80 proc. dzieci i nastolatków przynajmniej raz w życiu doświadczyło przemocy.
Całej debaty Radia Szczecin o dzieciństwie bez przemocy można wysłuchać na naszej stronie internetowej i w mediach społecznościowych.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
Podkomisarz Paweł Krahel z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie wskazuje na stereotypy, które przypisuje się rodzinom z problemem przemocy.
- Nie jest tak, że biedny dom to jest dom zły, dom, w którym ta przemoc jest diagnozowana przez nas jako policję. Często zdarza się tak, że jeździmy na interwencje w tak zwanych dobrych domach - przyznał.
Nie zawsze przemoc widać gołym okiem.
- Dziecko jest przedmiotem sporu, traktowane przedmiotowo, nie podmiotowo. Zapomina się o tym, że dziecko ma swoje uczucia, swoje pragnienia i potrzeby - podkreśliła Magdalena Wilk, społeczna rzeczniczka praw dziecka.
Coraz więcej spraw w sądzie rodzinnym dotyczy dobrze funkcjonujących rodzin.
- Jest bardzo dużo spraw o utrudnianie kontaktów, porwania rodzicielskie... To są niezwykle trudne sprawy. W tym wszystkim jest dziecko, które jest bardzo często narzędziem przeciwko temu drugiemu rodzicowi - wskazała kuratorka Agnieszka Szablewska.
Prawie 80 proc. dzieci i nastolatków przynajmniej raz w życiu doświadczyło przemocy.
Całej debaty Radia Szczecin o dzieciństwie bez przemocy można wysłuchać na naszej stronie internetowej i w mediach społecznościowych.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Nie jest tak, że biedny dom to jest dom zły, dom, w którym ta przemoc jest diagnozowana przez nas jako policję. Często zdarza się tak, że jeździmy na interwencje w tak zwanych dobrych domach - przyznał.
- Dziecko jest przedmiotem sporu, traktowane przedmiotowo, nie podmiotowo. Zapomina się o tym, że dziecko ma swoje uczucia, swoje pragnienia i potrzeby - podkreśliła Magdalena Wilk, społeczna rzeczniczka praw dziecka.


Radio Szczecin