Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Zachodniopomorscy rolnicy protestują w Szczecinie już od dwóch tygodni. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Zachodniopomorscy rolnicy protestują w Szczecinie już od dwóch tygodni. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Rolnicy, którzy mają gospodarstwa o wielkości do 50 hektarów, nie mają szans na utrzymanie się z własnej produkcji - uważa Krzysztof Witkowski, pracownik naukowy Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego i rolnik jednocześnie. Do redakcji Radia Szczecin dotarła właśnie opracowana przez niego analiza. Wysłał ją Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjny.
Witkowski tłumaczy, że wszystkie traktory - które od 5 grudnia blokują Szczecin - są warte setki tysięcy złotych. Nie należą one jednak do rolników, tylko do banków.

- Większość tzw. "małych gospodarzy" żyje z dopłat socjalnych - przyznaje naukowiec.

ZOBACZ ANALIZĘ: ILE ZARABIA ROLNIK?

Doktor Witkowski dodaje też, że w rolnictwie dobrze zarabiają tylko nieliczni. Szacuje się, że w naszym regionie takich osób jest od 5 do 10 procent.

- To są tacy, którzy mają ok. 500 hektarów ziemi. Obecnie w mojej wsi jest dwóch rolników, a kiedyś było przynajmniej 40. Teraz zostanie tylko jeden - opowiada Witkowski.

Związkowcy protestują w Szczecinie już od dwóch tygodni. Według nich, w przetargach organizowanych przez Agencję Nieruchomości Rolnych, startują "słupy", czyli podstawione osoby, za którymi stoją zagraniczni inwestorzy.
- Większość tzw. "małych gospodarzy" żyje z dopłat socjalnych - przyznaje naukowiec.
- To są tacy, którzy mają ok. 500 hektarów ziemi. Obecnie w mojej wsi jest dwóch rolników, a kiedyś było przynajmniej 40. Teraz zostanie tylko jeden - opowiada Witkowski.
Analiza dr Krzysztofa Witkowskiego.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty