Koszykarze Kinga doznali pierwszej porażki w tym roku w rozgrywkach o mistrzostwo Polski.
Szczecinianie, po pięciu z rzędu zwycięstwach, przegrali w niedzielę z Pszczółką Startem Lublin 70:78 w Energa Basket Lidze.
Dla ekipy hiszpańskiego trenera Jesusa Ramireza był to także premierowy mecz w Szczecinie, po niemal czterech miesiącach przerwy. Debiut Wilków Morskich w hali przy Twardowskiego nie wypadł jednak okazale, mimo że do gry, po wyleczeniu kontuzji, powrócił również Maciej Lampe.
Najskuteczniejszy zawodnik Kingam - w niedzielnym spotkaniu - oraz zdobywca 12 punktów przyznał, że szczecinianie zagrali słabo i zasłużenie przegrali z Pszczółką.
W tabeli Energa Basket Ligi koszykarze Kinga zajmują 5. miejsce. 10. jest PGE Spójnia Stargard, a w rozgrywkach prowadzi Zastal Zielona Góra.
Dla ekipy hiszpańskiego trenera Jesusa Ramireza był to także premierowy mecz w Szczecinie, po niemal czterech miesiącach przerwy. Debiut Wilków Morskich w hali przy Twardowskiego nie wypadł jednak okazale, mimo że do gry, po wyleczeniu kontuzji, powrócił również Maciej Lampe.
Najskuteczniejszy zawodnik Kingam - w niedzielnym spotkaniu - oraz zdobywca 12 punktów przyznał, że szczecinianie zagrali słabo i zasłużenie przegrali z Pszczółką.
W tabeli Energa Basket Ligi koszykarze Kinga zajmują 5. miejsce. 10. jest PGE Spójnia Stargard, a w rozgrywkach prowadzi Zastal Zielona Góra.