Radio SzczecinRadio Szczecin » Sport
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Kacper Borowski jest drugim koszykarzem, który podpisał nowy kontrakt ze szczecińskim klubem i czwartym w kadrze na nowy sezon. źródło: https://www.facebook.com/kingwilki
Kacper Borowski jest drugim koszykarzem, który podpisał nowy kontrakt ze szczecińskim klubem i czwartym w kadrze na nowy sezon. źródło: https://www.facebook.com/kingwilki
Koszykarz podpisał nowy kontrakt ze szczecińskim klubem ważny do końca czerwca 2025 roku. 29-letni gracz występuje w Wilkach Morskich od lata 2021 roku.
Mierzący 205 centymetrów wzrostu zawodnik zdobył z ekipą trenera Arkadiusza Miłoszewskiego mistrzostwo Polski w minionym sezonie będąc mocnym punktem drużyny i ważnym ogniwem w rotacji szkoleniowca.

Silny skrzydłowy rozegrał jak dotychczas 68 spotkań w Kingu w których zdobył 438 punktów. Jak mówi Kacper Borowski na decyzję o przedłużeniu umowy z Kingiem wpłynęło zdobycie pierwszego w karierze złotego medalu oraz sprawy osobiste związane z oczekiwaniem na narodziny dziecka w Szczecinie.

- Kolekcja się dopełniła: złoto jest! Przypieczętowane lekkim urazem, ale godziłem się z tym, bo miałem opcję - zaryzykować... Niestety, poczułem to naderwanie, ale było warto. Coś fantastycznego, brak mi słów na opisanie tych uczuć... We wrześniu syn mi będzie się rodził, nie mogę się tego doczekać - przyznał.

Kacper Borowski jest drugim koszykarzem, który podpisał nowy kontrakt ze szczecińskim klubem i czwartym w kadrze na nowy sezon. Wcześniej dwuletnim kontraktem tak jak popularny Boro związał się z Kingiem rozgrywający Andrzej Mazurczak. Ważne umowy mają również kapitan Wilków Morskich Filip Matczak i center Maciej Żmudzki.

Mistrza Polski oficjalnie opuścił natomiast 21-letni Konrad Szymański, który grać teraz będzie w pierwszoligowym HydroTrucku (czyt hydro traku) Radom
- Kolekcja się dopełniła: złoto jest! Przypieczętowane lekkim urazem, ale godziłem się z tym, bo miałem opcję - zaryzykować... Niestety, poczułem to naderwanie, ale było warto. Coś fantastycznego, brak mi słów na opisanie tych uczuć... We wrześniu syn mi będzie się rodził, nie mogę się tego doczekać - przyznał.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty