Nie żyje Edward Albee. Amerykański dramaturg, twórca sztuki "Kto się boi Virginii Woolf" zmarł 16 września w swoim domu w miejscowości Montauk w stanie Nowy Jork. Miał 88 lat.
Edward Albee miał dużo dystansu do siebie i do życia. W jednym z wywiadów na pytanie dziennikarki, o czym jest jego najsłynniejsza sztuka, odpowiedział. - O czym ona opowiada? O 2,5 godz. życia pewnego związku. Takie pytania zawsze wprawiają mnie w zakłopotanie. Sztuka jest o tym, co się w niej dzieje - odparł pół żartem, pół serio Albee.
Sztukę "Kto się boi Virginii Woolf" dramaturg ukończył w 1962 roku. Została wystawiona na nowojorskim Broadwayu, a następnie trafiła na duże ekrany. Główne role zagrali w niej Elizabeth Taylor i Richard Burton.
Albee uznawany był za legendarnego dramaturga. Zdaniem telewizji CNN, należał do jednego z najlepszych pisarzy na świecie swojego pokolenia. Otrzymał wiele prestiżowych nagród, w tym trzy Pulitzera.
Sztukę "Kto się boi Virginii Woolf" dramaturg ukończył w 1962 roku. Została wystawiona na nowojorskim Broadwayu, a następnie trafiła na duże ekrany. Główne role zagrali w niej Elizabeth Taylor i Richard Burton.
Albee uznawany był za legendarnego dramaturga. Zdaniem telewizji CNN, należał do jednego z najlepszych pisarzy na świecie swojego pokolenia. Otrzymał wiele prestiżowych nagród, w tym trzy Pulitzera.