International Lutosławski Youth Orchestra 2016 zagrała w szczecińskiej filharmonii. Koncert odbył się w sobotę wieczorem. To był finał podsumowujący czwartą edycję międzynarodowych warsztatów orkiestrowych.
W tym roku w projekcie ILYO wzięło udział ok. 60 młodych muzyków z Niemiec, Wielkiej Brytanii oraz Polski. Przez ostatni tydzień uczestniczyli w warsztatach i szkolili się pod okiem fachowców.
- W Polsce wciąż zbyt mało przygotowujemy młodych muzyków do grania w orkiestrach. Chcemy to zmienić - tłumaczy Ewa Strusińska, dyrygentka orkiestry. - Chodzi o to, żebyśmy mieli coraz lepszych muzyków orkiestrowych. Staramy się zaszczepić w nich taką "kindersztubę" orkiestrową.
- My także tego pragniemy - mówił przed finałowym koncertem jeden z uczestników warsztatów Kamil Żarnecki, młody trębacz. - Każdy z nas chce coraz lepiej grać i rozwijać się. Dlatego właśnie przyjeżdża się na takie kursy.
Podczas koncertu finałowego publiczność wysłuchała m.in. prawykonania dzieła przygotowanego przez wybitnego polskiego kompozytora Zygmunta Krauzego specjalnie dla ILYO. Utwór zatytułowany "Preludia do Bukolik" inspirowany jest dziełem Witolda Lutosławskiego "Bukoliki".
- Widzę w tej orkiestrze ogromny potencjał. Uważam, że to było bardzo dobre wykonanie - ocenił po koncercie Zygmunt Krauze.
Orkiestra ILYO po raz pierwszy zagrała trzy lata temu, w setnym roku urodzin Witolda Lutosławskiego. Od tej pory młodzi muzycy z różnych krajów spotykają się rokrocznie w szczecińskiej filharmonii. Projekt za każdym razem ma innych uczestników.
- W Polsce wciąż zbyt mało przygotowujemy młodych muzyków do grania w orkiestrach. Chcemy to zmienić - tłumaczy Ewa Strusińska, dyrygentka orkiestry. - Chodzi o to, żebyśmy mieli coraz lepszych muzyków orkiestrowych. Staramy się zaszczepić w nich taką "kindersztubę" orkiestrową.
- My także tego pragniemy - mówił przed finałowym koncertem jeden z uczestników warsztatów Kamil Żarnecki, młody trębacz. - Każdy z nas chce coraz lepiej grać i rozwijać się. Dlatego właśnie przyjeżdża się na takie kursy.
Podczas koncertu finałowego publiczność wysłuchała m.in. prawykonania dzieła przygotowanego przez wybitnego polskiego kompozytora Zygmunta Krauzego specjalnie dla ILYO. Utwór zatytułowany "Preludia do Bukolik" inspirowany jest dziełem Witolda Lutosławskiego "Bukoliki".
- Widzę w tej orkiestrze ogromny potencjał. Uważam, że to było bardzo dobre wykonanie - ocenił po koncercie Zygmunt Krauze.
Orkiestra ILYO po raz pierwszy zagrała trzy lata temu, w setnym roku urodzin Witolda Lutosławskiego. Od tej pory młodzi muzycy z różnych krajów spotykają się rokrocznie w szczecińskiej filharmonii. Projekt za każdym razem ma innych uczestników.