Opowieść o życiu, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa przedstawia 10 ikon autorstwa Anny Kiłyk, które od czwartku można oglądać na wystawie w Cerkwi Grecko-Katolickiej w Szczecinie.
Anna Kiłyk zatytułowała swoją wystawę "Wielka Tajemnica". - To dość specyficzne ikony. Nie są czarno-białe. Można w nich odnaleźć inne barwy, ale widać je wtedy, kiedy kontempluje się te ikony - mówi ksiądz Robert Rosa, proboszcz Cerkwi Grecko-Katolickiej w Szczecinie. - To wysublimowana twórczość. W tych ikonach jest sacrum. Jestem o tym głęboko przekonany. One szukają swojego stylu, ale nawiązują głęboko do tradycji.
Anna Kiłyk pracowała nad ikonami kilka miesięcy. - Najpierw powstała ikona "Przemienienia pańskiego". Kiedyś uważano, że to powinna być pierwsza ikona, jaką artysta powinien namalować. Czemu są takie malutkie i okrągłe? Nie wiem, tak wyszło - opowiada artystka.
Wystawa otworzyła obchody 60-lecia Parafii Greckokatolickiej w Szczecinie. W piątek o godzinie 12 na Cmentarzu Centralnym wierni z parafii wspominali swojego pierwszego proboszcza Włodzimierza Borowca. O godzinie 16 w Ośrodku Kultury Ukraińskiej przy ulicy Mickiewicza otwarta zostanie wystawa miniatur cerkwi.
Anna Kiłyk pracowała nad ikonami kilka miesięcy. - Najpierw powstała ikona "Przemienienia pańskiego". Kiedyś uważano, że to powinna być pierwsza ikona, jaką artysta powinien namalować. Czemu są takie malutkie i okrągłe? Nie wiem, tak wyszło - opowiada artystka.
Wystawa otworzyła obchody 60-lecia Parafii Greckokatolickiej w Szczecinie. W piątek o godzinie 12 na Cmentarzu Centralnym wierni z parafii wspominali swojego pierwszego proboszcza Włodzimierza Borowca. O godzinie 16 w Ośrodku Kultury Ukraińskiej przy ulicy Mickiewicza otwarta zostanie wystawa miniatur cerkwi.