Dokument "Bloki" do obejrzenia w piątek w Starej Rzeźni, w Szczecinie. Polska premiera filmu Konrada Królikowskiego i Marty Zabłockiej odbędzie się w ramach startującego właśnie Westivalu - Sztuka Architektury.
To opowieść o blokowiskach i lokatorach większych polskich miast - również tych szczecińskich.
Film jest pierwszym, długometrażowym, wieloaspektowym obrazem o budownictwie mieszkaniowym w Polsce od 1956 roku aż do współczesności. To wywiady z architektami - twórcami znanych polskich osiedli, lokatorami, krytykami architektury i historykami.
- Nie jest to film tylko o architekturze - mówi Marta Zabłocka. - Co trzeci mieszkaniec Polski mieszkał lub mieszka w blokach, czyli tak naprawdę to historia nas wszystkich, bo trudno przejść obojętnie wobec bloków. Albo je kochamy, bo są lub były naszym pierwszym miejscem zamieszkania, albo ich po prostu nienawidzimy i próbujemy uciec z bloków.
- Osiedla, bloki zawsze miały swą akustykę - dodaje Konrad Królikowski. - Drąca się dzieciarnia, matki krzyczące z okien. To był dźwięk moich bloków. Teraz jest inaczej. Dzieci jest bardzo mało. Rodzą się w małych bloczkach, nowoczesnych, na przedmieściach.
Film można obejrzeć w piątek o godzinie 20 w Starej Rzeźni.
Film jest pierwszym, długometrażowym, wieloaspektowym obrazem o budownictwie mieszkaniowym w Polsce od 1956 roku aż do współczesności. To wywiady z architektami - twórcami znanych polskich osiedli, lokatorami, krytykami architektury i historykami.
- Nie jest to film tylko o architekturze - mówi Marta Zabłocka. - Co trzeci mieszkaniec Polski mieszkał lub mieszka w blokach, czyli tak naprawdę to historia nas wszystkich, bo trudno przejść obojętnie wobec bloków. Albo je kochamy, bo są lub były naszym pierwszym miejscem zamieszkania, albo ich po prostu nienawidzimy i próbujemy uciec z bloków.
- Osiedla, bloki zawsze miały swą akustykę - dodaje Konrad Królikowski. - Drąca się dzieciarnia, matki krzyczące z okien. To był dźwięk moich bloków. Teraz jest inaczej. Dzieci jest bardzo mało. Rodzą się w małych bloczkach, nowoczesnych, na przedmieściach.
Film można obejrzeć w piątek o godzinie 20 w Starej Rzeźni.