Niemiecki Bundestag przegłosował ustawę, na mocy której kierowcy samochodów osobowych będą musieli płacić za korzystanie z darmowych dotąd autostrad.
Minister infrastruktury Alexander Dobrindt przekonał Komisję Europejską, która co prawda zaleciła dokonanie pewnych korekt, ale zgodziła się na wprowadzenie opłat na niemieckich autostradach dla kierowców samochodów osobowych. Zgodnie z życzeniem Brukseli, cena myta została uzależniona od emisji gazów spalinowych - im samochód bardziej ekologiczny, tym opłata niższa. Roczna opłata za przejazd niemieckimi autostradami wyniesie maksymalnie 130 euro. Będą także opłaty dziesięciodniowe w cenie do 25 euro i dwumiesięczne do 50 euro.
Kierowcy pojazdów zarejestrowanych w Niemczech dostaną pełną rekompensatę poniesionych kosztów poprzez obniżkę podatku drogowego. Opłaty miałyby zacząć obowiązywać od 2019 roku.