6 stycznia Rosjanie obchodzą "soczelnika", czyli prawosławną wigilię. W niedzielę Rosyjska Cerkiew Prawosławna będzie świętować Boże Narodzenie. 13-dniowa różnica w obchodzeniu tego święta między katolikami a wiernymi prawosławnymi wynika ze stosowania przez część kościołów wschodnich starego kalendarza juliańskiego, w przeciwieństwie do obecnie obowiązującego gregoriańskiego.
Zgodnie z tradycją, prawosławni wierni nim zasiądą do wigilijnej kolacji, dzielą się prosforą, czyli specjalnie na tę okazję upieczonym i poświęconym chlebem.
Ponieważ wigilia jest ostatnim z 40 dni postu, podobnie jak u katolików, na prawosławnym stole nie ma mięsa. Gospodynie tradycyjnie przygotowują: barszcz, ryby, kapustę, grzyby, pierogi oraz kompot z suszonych owoców. Nie może także zabraknąć: chleba, który jest symbolem pokarmu, miodu zapewniającego pomyślność i czosnku gwarantującego zdrowie.
Po kolacji wierni udają się do świątyń, gdzie czuwają do północy, aby powitać nowo narodzonego Jezusa. W trakcie uroczystej liturgii, która jest odpowiednikiem katolickiej Pasterki, prawosławni chrześcijanie adorują ikonę Narodzenia Pańskiego.
Ponieważ wigilia jest ostatnim z 40 dni postu, podobnie jak u katolików, na prawosławnym stole nie ma mięsa. Gospodynie tradycyjnie przygotowują: barszcz, ryby, kapustę, grzyby, pierogi oraz kompot z suszonych owoców. Nie może także zabraknąć: chleba, który jest symbolem pokarmu, miodu zapewniającego pomyślność i czosnku gwarantującego zdrowie.
Po kolacji wierni udają się do świątyń, gdzie czuwają do północy, aby powitać nowo narodzonego Jezusa. W trakcie uroczystej liturgii, która jest odpowiednikiem katolickiej Pasterki, prawosławni chrześcijanie adorują ikonę Narodzenia Pańskiego.