Rzeczniczka prasowa Nowoczesnej Paulina Hennig-Kloska oceniła w rozmowie z PR 24, że odejścia z partii dwóch posłanek spowodowane były tarciami personalnymi.
W środę decyzję o wystąpieniu z Nowoczesnej podjęły Joanna Scheuring-Wielgus i Joanna Schmidt. Zdaniem Hennig-Kloski rezygnacje są związane przede wszystkim ze zmianą przywództwa w partii. Pytana o przyszłość byłego szefa Nowoczesnej Ryszarda Petru stwierdziła, że uczestniczenie Petru w działalności Nowoczesnej już od wielu miesięcy jest mniejsze i spodziewa się, że też może odejść z partii.
Rzeczniczka Nowoczesnej pytana była też o różnice programowe między jej partią i PO stwierdziła między innymi, że PO chce dać wszystkim dzieciom świadczenia z programu "Rodzina 500 Plus a Nowoczesna uważa, że nie ma na to pieniędzy. Jej partia uważa, że nie należy pieniędzy zabierać ale podzielić je pomiędzy wszystkie dzieci i dać po 300 złotych.
Rzeczniczka Nowoczesnej pytana była też o różnice programowe między jej partią i PO stwierdziła między innymi, że PO chce dać wszystkim dzieciom świadczenia z programu "Rodzina 500 Plus a Nowoczesna uważa, że nie ma na to pieniędzy. Jej partia uważa, że nie należy pieniędzy zabierać ale podzielić je pomiędzy wszystkie dzieci i dać po 300 złotych.