Jesteśmy gotowi do tego, aby budować kolejne okręty typu Ślązak - mówi prezes PGZ Stoczni Wojennej w Gdyni Konrad Konefał. Zakład zaprezentował we wtorek budowaną od 2001 roku jednostkę, która przechodzi obecnie próby morskie - to ostatni etap prac na okręcie.
Jak zapewniał Konrad Konefał stocznia jest gotowa do budowy kolejnych Ślązaków, a winę za tak długi czas budowy prototypu ponosi ktoś inny.
- To, że jednostka Ślązak była budowana tak długo, to nie jest wina stoczni. Policzyliśmy, że faktyczny czas budowy - w ciągu 17 lat - to było 5,5 roku. Większość to były przestoje związane z brakiem finansowania, ze zmieniającymi się decyzjami - tłumaczył Konrad Konefał.
Ślązak pierwotnie miał być dobrze uzbrojoną korwetą, ale skończył jako słabiej wyposażony patrolowiec. Michał Adamski - główny specjalista do spraw systemu walki na Ślązaku - podkreśla, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby zarówno zbudowana jednostka, jak i kolejne zostały doposażone o nowe systemy.
- Jeżeli chodzi o uzbrojenie rakietowe to możemy wyposażyć Ślązaka w rakiety klasy woda-woda, które umożliwiają zwalczanie celów na wodzie i na brzegu. Ponadto możemy zamontować uzbrojenie zapewniające ochronę okrętu klasy woda-powietrze. Jest także możliwość zamontowania uzbrojenia torpedowego - poinformował Michał Adamski.
Budowa Ślązaka formalnie ma zakończyć się w marcu i wtedy - według zapowiedzi PGZ Stoczni Wojennej - zostanie on przekazany Marynarce Wojennej.
- To, że jednostka Ślązak była budowana tak długo, to nie jest wina stoczni. Policzyliśmy, że faktyczny czas budowy - w ciągu 17 lat - to było 5,5 roku. Większość to były przestoje związane z brakiem finansowania, ze zmieniającymi się decyzjami - tłumaczył Konrad Konefał.
Ślązak pierwotnie miał być dobrze uzbrojoną korwetą, ale skończył jako słabiej wyposażony patrolowiec. Michał Adamski - główny specjalista do spraw systemu walki na Ślązaku - podkreśla, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby zarówno zbudowana jednostka, jak i kolejne zostały doposażone o nowe systemy.
- Jeżeli chodzi o uzbrojenie rakietowe to możemy wyposażyć Ślązaka w rakiety klasy woda-woda, które umożliwiają zwalczanie celów na wodzie i na brzegu. Ponadto możemy zamontować uzbrojenie zapewniające ochronę okrętu klasy woda-powietrze. Jest także możliwość zamontowania uzbrojenia torpedowego - poinformował Michał Adamski.
Budowa Ślązaka formalnie ma zakończyć się w marcu i wtedy - według zapowiedzi PGZ Stoczni Wojennej - zostanie on przekazany Marynarce Wojennej.