Siatkarki LOTTO Chemika walczą o awans do turnieju finałowego Pucharu Polski.
Policzanki w ćwierćfinale mierzą się z BKS-em Bostik Bielsko-Biała. Jest to trzecia konfrontacja obu drużyn w tym sezonie.
Mistrzynie kraju jak dotychczas dwukrotnie przegrały z bielszczankami w pojedynku o Superpuchar Polski i w Tauron Lidze. Dawid Michor, trener chemiczek docenia klasę rywala, ale nie ukrywa, że liczy na wygraną swoich zawodniczek w starciu z obrońcą Pucharu Polski.
- Rywal jest z najwyższej półki, ale wierzę w to, że jesteśmy w stanie wygrać. Puchary rządzą się swoimi prawami, więc może zadecydować jedna piłka, obyśmy mieli taką szansę. Wierzę w to, że tym razem ją wykorzystamy, bardzo zmobilizowani chcemy zwyciężyć - podkreśla Michor.
Edycja tekstu: Joanna Chajdas / Jacek Rujna
Mistrzynie kraju jak dotychczas dwukrotnie przegrały z bielszczankami w pojedynku o Superpuchar Polski i w Tauron Lidze. Dawid Michor, trener chemiczek docenia klasę rywala, ale nie ukrywa, że liczy na wygraną swoich zawodniczek w starciu z obrońcą Pucharu Polski.
- Rywal jest z najwyższej półki, ale wierzę w to, że jesteśmy w stanie wygrać. Puchary rządzą się swoimi prawami, więc może zadecydować jedna piłka, obyśmy mieli taką szansę. Wierzę w to, że tym razem ją wykorzystamy, bardzo zmobilizowani chcemy zwyciężyć - podkreśla Michor.
Mecz LOTTO Chemika Police z BKS-em Bostik Bielsko-Biała w ćwierćfinale Pucharu Polski rozpoczął się o godzinie 18 w hali Netto Arena przy ulicy Szafera w Szczecinie.
Spotkanie siatkarek transmitować w sobotniej audycji "Halo stadion" od godziny 18.05.
Edycja tekstu: Joanna Chajdas / Jacek Rujna