24 marca po raz drugi będzie obchodzony Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. Jest to święto państwowe, przypadające w rocznicę tragicznej śmierci rodziny Ulmów, zamordowanych w 1944 roku wraz z ukrywanymi przez nich Żydami.
Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów jest wyrazem czci dla tych rodaków, którzy okazując miłosierdzie i współczucie pomagali Żydom w okresie II wojny światowej. Swoje bohaterskie czyny motywowali różnymi względami, miłością bliźniego, nauką Kościoła, obywatelskim obowiązkiem czy zwykłą przyzwoitością. Każdy taki przejaw pomocy świadczonej Żydom był wyrazem heroizmu. Od 1941 roku bowiem, na terenach okupowanej Polski, obowiązywało niemieckie rozporządzenie o karze śmierci za jakąkolwiek pomoc Żydom. Następnie kary rozszerzono na tych, którzy nie donieśli Niemcom wiedząc o takich faktach. Według ustaleń historyków, za pomoc Żydom w czasie II wojny światowej straciło życie około tysiąca Polaków.
Polacy ratujący Żydów są najliczniejszą grupą osób odznaczonych medalem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata, przyznawanym przez izraelski Instytut Pamięci Yad Vashem. W gronie uhonorowanych ponad 26 tysięcy bohaterów z 51 krajów, jest blisko 7 tysięcy Polaków. Są wśród nich - Irena Sendlerowa, księża: Michał Kubacki i Jan Zawrzycki, siostry Franciszkanki Rodziny Maryi, Jan Dobraczyński, Henryk Sławik oraz Antonina i Jan Żabińscy.
Od 2016 roku w Markowej działa Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów. Placówka gromadzi dokumenty i pamiątki dotyczące tematyki ratowania ludności żydowskiej na okupowanych ziemiach polskich podczas zagłady.