Papież Franciszek nie chce nosić czerwonych butów biskupa Rzymu. Będzie chodził w klasycznych czarnych półbutach.
Ojciec święty zadzwonił do swojego szewca - Carlosa Samarii z Buenos Aires, który szyje mu buty od 40 lat i zastrzegł, że następna para ma być - tak, jak do tej pory czarna.
Tymczasem czerwone obuwie w Watykanie ma długą tradycję. Czerwone buty są częścią zwyczajowego ubioru papieża co najmniej od XVI wieku. Franciszek nie zamierza jednak rozstawać się z modelem, do którego zdążył się przyzwyczaić przez ostatnie lata. Ojciec święty dał też jasno do zrozumienia, że nie będzie korzystał z usług szewca, który szył buty dla jego dwóch poprzedników.
Nowa para papieskich butów będzie gotowa w maju. Również Jan Paweł II nosił czarne obuwie. Benedykt XVI jednak przez większą część pontyfikatu był wierny tradycyjnej czerwonej barwie.
To kolejny krok Franciszka w stronę odrzucenia watykańskiego luksusu i przepychu. Wcześniej odmówił założenia obszytej futrem aksamitnej peleryny.
Tymczasem czerwone obuwie w Watykanie ma długą tradycję. Czerwone buty są częścią zwyczajowego ubioru papieża co najmniej od XVI wieku. Franciszek nie zamierza jednak rozstawać się z modelem, do którego zdążył się przyzwyczaić przez ostatnie lata. Ojciec święty dał też jasno do zrozumienia, że nie będzie korzystał z usług szewca, który szył buty dla jego dwóch poprzedników.
Nowa para papieskich butów będzie gotowa w maju. Również Jan Paweł II nosił czarne obuwie. Benedykt XVI jednak przez większą część pontyfikatu był wierny tradycyjnej czerwonej barwie.
To kolejny krok Franciszka w stronę odrzucenia watykańskiego luksusu i przepychu. Wcześniej odmówił założenia obszytej futrem aksamitnej peleryny.