- Władze klubu muszą nauczyć się zarządzania pieniędzmi - tak w "Kawiarence politycznej" RS szczecińskie środowisko polityczne skomentowało finansowe problemy Pogoni Szczecin.
Pogoń otrzymała już pierwsze wsparcie od miasta w kwocie 4,5 miliona złotych - kolejne 1,5 miliona trafi do zespołu w czerwcu.
Czy prywatny klub sportowy powinien otrzymywać pieniądze od Gminy Szczecin? 90 proc. klubów w naszym mieście jest finansowana z samorządu - odpowiedział Marek Kolbowicz z klubu radnych OK Polska.
- Umówiliśmy się na sześć milionów i nie ma mowy o większych środkach. Nie wiem, czy jest słuszność, żebyśmy to zwiększali. Oni mają środki od sponsorów, mediów... Muszą tak zarządzać, żeby Pogoń funkcjonowała - argumentował.
Prywatne kluby w Polsce nie powinny być wspierane przez gminę. Pogoń nie dostaje tylko od miasta tych 6 milionów, bo pomoc ma szerszy zakres - zaznaczał Adam Kościelak, polityk Partii Razem.
- Zostaje jeszcze stadion, który jest dzierżawiony poniżej stawki rynkowej. Dostaje też pieniądze od województwa. Dostawała pieniądze ze sponsoringu Portu Szczecin, który jest państwową spółką. Nie potrafią tego dalej spiąć - to po prostu mówi mi, że ta prywatna firma nie potrafi sobie zbalansować budżetu; powinna upaść - powiedział.
Pogoń rozsławia Zachodnie Pomorze na całą Polskę - podkreślał Dariusz Smoliński, radny Prawa i Sprawiedliwości.
- Jest to z pewnością marka, o którą warto walczyć. Natomiast szukając wszelkich możliwych sposobów pomocy Pogoni Szczecin nie zwiększałbym tego finansowania. I to już jest faktycznie pewien problem, zwłaszcza bardzo mocno napiętego budżetu, jaki mamy w obecnym roku - podkreślił radny Smoliński.
Chcemy wiedzieć jakie plany na przyszłość ma Pogoń - mówiła radna KO Urszula Pańka.
- Jest sześć milionów, to teraz tylko chcemy wiedzieć, czy ta kroplówka wesprze, czy nie wesprze? Jakie zamiary ma pan Mroczek? Czy sprzeda zawodników, a my zostaniemy ze stadionem? - retorycznie pytała radna Pańka.
We wtorek odbędzie się konferencja prasowa Pogoni, na której zarząd przedstawi raport finansowy klubu.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
Czy prywatny klub sportowy powinien otrzymywać pieniądze od Gminy Szczecin? 90 proc. klubów w naszym mieście jest finansowana z samorządu - odpowiedział Marek Kolbowicz z klubu radnych OK Polska.
- Umówiliśmy się na sześć milionów i nie ma mowy o większych środkach. Nie wiem, czy jest słuszność, żebyśmy to zwiększali. Oni mają środki od sponsorów, mediów... Muszą tak zarządzać, żeby Pogoń funkcjonowała - argumentował.
Prywatne kluby w Polsce nie powinny być wspierane przez gminę. Pogoń nie dostaje tylko od miasta tych 6 milionów, bo pomoc ma szerszy zakres - zaznaczał Adam Kościelak, polityk Partii Razem.
- Zostaje jeszcze stadion, który jest dzierżawiony poniżej stawki rynkowej. Dostaje też pieniądze od województwa. Dostawała pieniądze ze sponsoringu Portu Szczecin, który jest państwową spółką. Nie potrafią tego dalej spiąć - to po prostu mówi mi, że ta prywatna firma nie potrafi sobie zbalansować budżetu; powinna upaść - powiedział.
Pogoń rozsławia Zachodnie Pomorze na całą Polskę - podkreślał Dariusz Smoliński, radny Prawa i Sprawiedliwości.
- Jest to z pewnością marka, o którą warto walczyć. Natomiast szukając wszelkich możliwych sposobów pomocy Pogoni Szczecin nie zwiększałbym tego finansowania. I to już jest faktycznie pewien problem, zwłaszcza bardzo mocno napiętego budżetu, jaki mamy w obecnym roku - podkreślił radny Smoliński.
Chcemy wiedzieć jakie plany na przyszłość ma Pogoń - mówiła radna KO Urszula Pańka.
- Jest sześć milionów, to teraz tylko chcemy wiedzieć, czy ta kroplówka wesprze, czy nie wesprze? Jakie zamiary ma pan Mroczek? Czy sprzeda zawodników, a my zostaniemy ze stadionem? - retorycznie pytała radna Pańka.
We wtorek odbędzie się konferencja prasowa Pogoni, na której zarząd przedstawi raport finansowy klubu.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Umówiliśmy się na sześć milionów i nie ma mowy o większych środkach. Nie wiem, czy jest słuszność, żebyśmy to zwiększali. Oni mają środki od sponsorów, mediów... Muszą tak zarządzać, żeby Pogoń funkcjonowała - argumentował.
- Zostaje jeszcze stadion, który jest dzierżawiony poniżej stawki rynkowej. Dostaje też pieniądze od województwa. Dostawała pieniądze ze sponsoringu Portu Szczecin, który jest państwową spółką. Nie potrafią tego dalej spiąć - to po prostu mówi mi, że ta prywatna firma nie potrafi sobie zbalansować budżetu; powinna upaść - powiedział.
- Jest to z pewnością marka, o którą warto walczyć. Natomiast szukając wszelkich możliwych sposobów pomocy Pogoni Szczecin nie zwiększałbym tego finansowania. I to już jest faktycznie pewien problem, zwłaszcza bardzo mocno napiętego budżetu, jaki mamy w obecnym roku - podkreślił radny Smoliński.