Działacze Świtu wsparci klubowymi trenerami i zawodnikiem drugoligowej drużyny Adamem Ładziakiem najlepsi w charytatywnym turnieju piłkarskim.
W zawodach rozegranych na boisku pod balonem na stadionie przy Stołczyńskiej wzięło udział sześć drużyn, w tym także ekipa radnych Szczecina, samorządowcy z Polic i reprezentacja dziennikarzy.
Szczeciński klub zorganizował imprezę, aby zebrać fundusze na leczenie Adama Orlika, syna naszego redakcyjnego kolegi Sławomira Orlika.
Duma Północy w finałowym meczu pokonała Padel Club z Maciejem Stolarczykiem i Emilią Zdunek w składzie wynikiem 6:1.
Jak mówi prezes Świtu i zawodnik zwycięskiej drużyny, Paweł Adamczak najważniejszym wydarzeniem niedzielnego turnieju były aukcje i licytacje sportowych pamiątek, z których dochód zostanie przekazany na leczenie Adasia Orlika.
- Tutaj bardzo wiele osób obdarowało nas gadżetami, głównie typowo piłkarskimi, choć nie zabrakło różnego rodzaju voucherów; wypoczynkowych, jak w hotelu Świnoujściu czy też restauracyjnych i zakładów usługowych. Zakładam, że już dzisiaj po samych licytacjach jest to na pewno kwota pięciocyfrowa - powiedział.
Dokładna suma zebranych pieniędzy będzie znana dopiero po zakończeniu licytacji gadżetów sportowych prowadzonej w mediach społecznościowych Świtu Szczecin.
Adam Orlik cierpi na dystrofię mięśniową Duchenne'a. Trzylatkowi może pomóc terapia genowa w Stanach Zjednoczonych. Trwa zbiórka pieniędzy na kosztowne leczenie Adasia.
Szczeciński klub zorganizował imprezę, aby zebrać fundusze na leczenie Adama Orlika, syna naszego redakcyjnego kolegi Sławomira Orlika.
Duma Północy w finałowym meczu pokonała Padel Club z Maciejem Stolarczykiem i Emilią Zdunek w składzie wynikiem 6:1.
Jak mówi prezes Świtu i zawodnik zwycięskiej drużyny, Paweł Adamczak najważniejszym wydarzeniem niedzielnego turnieju były aukcje i licytacje sportowych pamiątek, z których dochód zostanie przekazany na leczenie Adasia Orlika.
- Tutaj bardzo wiele osób obdarowało nas gadżetami, głównie typowo piłkarskimi, choć nie zabrakło różnego rodzaju voucherów; wypoczynkowych, jak w hotelu Świnoujściu czy też restauracyjnych i zakładów usługowych. Zakładam, że już dzisiaj po samych licytacjach jest to na pewno kwota pięciocyfrowa - powiedział.
Dokładna suma zebranych pieniędzy będzie znana dopiero po zakończeniu licytacji gadżetów sportowych prowadzonej w mediach społecznościowych Świtu Szczecin.
Adam Orlik cierpi na dystrofię mięśniową Duchenne'a. Trzylatkowi może pomóc terapia genowa w Stanach Zjednoczonych. Trwa zbiórka pieniędzy na kosztowne leczenie Adasia.
Aby chłopiec mógł otrzymać szanse leczenia w USA trzeba zebrać 15 milionów złotych.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Tutaj bardzo wiele osób obdarowało nas gadżetami, głównie typowo piłkarskimi, choć nie zabrakło różnego rodzaju voucherów; wypoczynkowych, jak w hotelu Świnoujściu czy też restauracyjnych i zakładów usługowych. Zakładam, że już dzisiaj po samych licytacjach jest to na pewno kwota pięciocyfrowa - powiedział.